Składki ZUS. Nie będzie podwójnych kar

Korzystne dla przedsiębiorców zmiany mają wejść w życie jeszcze tej wiosny.

Blisko tysiąc złotych musi płacić każdego miesiąca osoba, która prowadzi działalność gospodarczą.

Lżej mają przedsiębiorcy, którzy dopiero zaczynają biznes." W ich przypadku przez pierwsze dwa lata działalności składki ZUS wynoszą niespełna czterysta złotych.

Takie opłaty są obowiązkowe niezależnie od tego, czy firma zarabia, czy przynosi straty. Jeśli ktoś nie opłaci składek lub przeleje na konto ZUS jedynie ich część, musi liczyć się z karą. A ta może być podwójna.

Jakie sankcje za spóźnione ubezpieczenie?

Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym przedsiębiorca, który nie odprowadzał składek na ubezpieczenie społeczne, musi je zwrócić wraz z odsetkami.

Do tego dochodzi tak zwana opłata dodatkowa. Może ona wynieść nawet 100 procent tego, co biznesmen zalega ZUS-owi. Ponadto można zastosować drugą sankcję – za wykroczenie. W grę wchodzi grzywna w wysokości 5.000 złotych.

Gorzej, gdy biznesmen zatrudnia inne osoby i nieodprowadzanie składek doprowadzi do naruszenia praw pracownika wynikających ze stosunku ubezpieczenia społecznego (np. prawa do pomocy medycznej lub prawa do emerytury bądź renty).

Wówczas – obok opłaty dodatkowej – możliwa jest kara przewidziana przez kodeks karny. Chodzi o grzywnę, ograniczenie wolności, a nawet dwa lata więzienia.

Minimalne Składki ZUS 2012 dla przedsiębiorcy

  Rodzaj składki

    Za luty – marzec

  Za kwiecień – grudzień

Na ubezpieczenie zdrowotne

254,55 zł

254,55 zł

Na ubezpieczenie emerytalne

412,97 zł

412,97 zł

Na ubezpieczenie rentowe

169,25 zł

169,25 zł

Na ubezpieczenie chorobowe

51,83 zł

51,83 zł

Na ubezpieczenie wypadkowe

35,33 zł

40,83 zł*

Na Fundusz Pracy

51,83 zł

51,83 zł

Suma miesięcznie:

975,76 zł

981,26 zł

Suma rocznie:

11.709,12 zł

11.775,12

*zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

To niekonstytucyjne, ale jeszcze możliwe

Takie podwójne karanie przedsiębiorcy za to samo przewinienie zostało ocenione w zeszłym roku przez Trybunał Konstytucyjny jako niezgodne z konstytucją (wyrok P 29/09).

Według Trybunału, dodatkowa opłata, mimo swojej nazwy, nie ma na celu zrekompensowania ZUS nieopłacenia w terminie składek (tę funkcję pełnią odsetki od powstałych zaległości). – Jest rodzajem tzw. kary administracyjnej, która pełni funkcję represyjno-prewencyjną, zbliżoną do funkcji kar za wykroczenie lub przestępstwo – stwierdzili sędziowie Trybunału.

Zdaniem TK wspomniane przepisy – funkcjonując oddzielnie – nie łamią ustawy zasadniczej. Łącznie tworzą jednak mechanizm prawny, który trzeba zlikwidować. W związku z tym uznano, że przepisy nakładające opisane kary są niezgodne z konstytucją i przestaną obowiązywać z końcem maja tego roku. Do tego czasu rząd ma wprowadzić rozwiązania, które uniemożliwią podwójne karanie za brak ubezpieczenia.

Minimalne Składki ZUS 2012 dla początkującego przedsiębiorcy
(preferencje obowiązują przez 2 lata, jeśli spełnisz ustawowe warunki)

                                      Rodzaj składki

    Za luty – marzec

  Za kwiecień – grudzień

Na ubezpieczenie zdrowotne

254,55 zł

254,55 zł

Na ubezpieczenie emerytalne

87,84 zł

87,84 zł

Na ubezpieczenie rentowe

36,00 zł

36,00 zł

Na ubezpieczenie chorobowe

11,03 zł

11,03 zł

Na ubezpieczenie wypadkowe

7,52 zł

8,69 zł*

Na Fundusz Pracy

-

-

Suma miesięcznie:

396,94 zł

398,11 zł

Suma rocznie:

4.763,28 zł

4.777,32 zł

*zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Oczekiwane zmiany od pierwszego maja

Wówczas w życie ma wejść nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Przygotowany przez resort pracy dokument zakłada, że przedsiębiorca nie uiści dodatkowej opłaty, jeżeli został już ukarany w tej samej sprawie za wykroczenie bądź przestępstwo.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych umorzy wtedy swoje postępowanie przeciwko biznesmenowi, które zmierza do nałożenia opłaty dodatkowej. Gdy okaże się, że została ona już zastosowana, ZUS uchyli swoją decyzję i odda pieniądze przedsiębiorcy.

W ten sposób resort nie zlikwiduje podważonych przepisów, lecz wyeliminuje mechanizm, który doprowadzał do stosowania podwójnych kar. – Zaproponowane zmiany są wystarczającym zabiegiem legislacyjnym dla wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego – twierdzi ministerstwo. Nowela znajduje się obecnie na etapie konsultacji. Zaplanowano, że wejdzie w życie 1 maja tego roku.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • sszczepan 2014-10-11 15:30:49

    Całym sercem jestem z WAMI

  • http://kontakt24. 2014-03-08 07:29:58

    O co dokładnie chodzi? Wyobraźmy sobie, że mamy rok 2006, Pan Jan Kowalski prowadzi drobną działalność gospodarczą, posiada kiosk z prasą, papierosami i bóg wie, z czym jeszcze. Interes idzie topornie bywają miesiące, że po zapłaceniu podatków (Pan Jan jest bardzo sumienny i uczciwy i po prostu je płaci), składek do ZUS oraz innych kosztów na życie zostaje niewiele. Pan Jan szuka sposobu, aby dorobić lub jakoś w uczciwy sposób obniżyć koszty działalności. Ktoś mu podpowiada, że może zacząć wykonywać wieczorami pracę chałupniczą na umowę o pracę nakładczą. Podpisując taką umowę z jedną z wielu firm zlecających proste prace chałupnicze (od skręcania długopisów do kompletowania i wysyłania seryjnej korespondencji reklamowej) Pan Jan dowiaduje się, że przy tej okazji zachodzi zbieg tytułów ubezpieczeń i zgodnie z prawem Pan Jan ma prawo wyboru, z którego tytułu (z umowy o pracę nakładczą czy działalności gospodarczej) chce opłacać składki m.in. na ubezpieczenie społeczne do ZUS. Ponieważ przepisy prawa nie określały od jakiej minimalnej podstawy należy obliczać w przypadku umowy o pracę nakładczą, składki do ZUS, Pan Jan zostaje poinformowany, że teoretycznie może odprowadzać składki od podstawy 1 zł, pracodawca jedynie ma mu umożliwić zarobienie minimum 50% najniższego wynagrodzenia. Pan Jan jednak jest bardzo ostrożny i prosi o wskazanie podstawy prawnej tej możliwości. Na co pracodawca wyjmuje kopię pisma z kancelarii prawnej, kopię odpowiedzi z centrali ZUS w Warszawie oraz pismo członka zarządu ZUS. Wszystkie one jednoznacznie potwierdzają tezę o takiej możliwości. Możliwości ewentualnego opłacania składek do ZUS(z wyłączeniem składek na ubezpieczenie zdrowotne) z bardzo niskich podstaw, gdyby np. Panu Janowi nie udało się wykonać odpowiednio dużo zleconej pracy chałupniczej. Pan Jan również, osobiście pytał niejaką Panią Jadzię z ZUS-u: "Czy zasady o których mówił pracodawca, a dotyczące umowy o pracę nakładczą obowiązują i są respektowane przez ZUS?" i dostał odpowiedź twierdzącą: tak, są respektowane. Więc Pan Jan, już spokojny i przekonany, podpisuje umowę o pracę nakładczą i zabiera się do roboty. Ponieważ w tzw. międzyczasie jego żona ląduje w szpitalu Pan Jan ma więcej obowiązków niż zwykle, więc na pracę chałupniczą nie starcza już czasu. Wykonuje jej dziennie coraz mniej. Jednak pracodawca zatrudnia tysiące takich osób i nie widzi potrzeby zwalniania czy też raczej rozwiązania umowy z Panem Janem. W całej masie nakładcobiorców i tak nawet praca wykonywana z mniejszym zaangażowaniem jest dla niego opłacalna. Mijają lata. W 2009 roku ustawodawca postanowił ukrócić możliwość odprowadzania składek z niskich podstaw w obliczu umowy o pracę nakładczą. I od tego czasu zaczyna się historia ?koszmaru? dla wielu przedsiębiorców, którzy podobnie jak Pan Jan jednocześnie wykonywali pracę chałupniczą w oparciu o umowę o pracę nakładczą oraz prowadzili własny biznes, jako pozarolniczą działalność gospodarczą ? podobno jest ich nawet ok. 500 tyś. Koszmar zaczyna się przeważnie tak? Jest rok 2010, styczeń, przemarznięty Pan Jan wraca ze swego kiosku do dwupokojowego, wychłodzonego mieszkania gdzie wciąż czuje zapach wody toaletowej, który przypomina mu jego zmarłą przed rokiem żonę, jakby wciąż krzątała się po kuchni przygotowując mu skromną kolację. Zawsze była uśmiechnięta, co by się nie działo zachowywała pogodę ducha?, ale już jej nie ma. Pan Jan z niedowierzaniem przegląda korespondencję z ZUS, którą wręczyła mu przed południem listonoszka. Kiedy czytał ją po raz pierwszy ? niewiele z tego zrozumiał. Wrócił do tej lektury dopiero teraz. Zrozumiał tyle, że ZUS po tylu latach sprawdza czy aby Pan Jan był prawidłowo ubezpieczony, przecież już to musieli sprawdzać przy zgłaszaniu?? A może płatnik, czyli pracodawca Pana Jana czegoś nie dopilnował, nie złożył jakichś zgłoszeń?? Pan Jan stara się w uczciwy jak zwykle sposób odpowiedzieć na 12 pytań, jakie zadaje ZUS w owym piśmie (standard dla tych 500 tyś. przedsiębiorców). Mija może miesiąc. Do kiosku Pana Jana podchodzi listonoszka i wręcza list polecony z ZUS. Pan Jan oniemiał czytając, żezostał wyłączony z ubezpieczenia społecznego za cały okres, kiedy miał podpisaną umowę o pracę nakładczą. W uzasadnieniu ZUS pisze, że umowa zawarta z pracodawcą była fikcyjna i służyła tylko i wyłącznie do ominięcia przepisów prawa (prawa, które na to pozwalało ? sic!) a także opłacania składek ZUS-owskich w obniżonej kwocie, co kłóci się z zasadami współżycia społecznego. Tego Panu Janowi było za wiele. Wtedy to było dozwolone prawem a teraz po latach nagle ZUS ma inną interpretację tamtych wyborów przedsiębiorców. Ktoś kogoś wprowadzał/wprowadza w błąd. Natychmiast napisał odwołanie od tej decyzji, zgodnie ze wskazaniem ZUS do Sądu Okręgowego, gdzie w niedługim czasie sromotnie przegrał walkę o swoje dobre imię i sporo pieniędzy albowiemma zapłacić zaległe składki wraz z odsetkami w wysokości ok. kilkadziesiąt tysięcy zł(niektórzy przedsiębiorcy mają, podobno, do zapłaty nawet po 50 000 zł), co dla niego oznacza jedno ? popadnięcie w totalne ubóstwo. Sąd użył dokładnie tej samej retoryki, co ZUS. I tak samo było w Sądzie Apelacyjnym (wg danych podanych przez Panią min. Fedak , w 2009 r. zapadło 98,81% wyroków oddalających odwołanie od decyzji ZUS ? co samo w sobie wygląda niezwykle ? czyżby w Polsce setki tysięcy drobnych przedsiębiorców było ?niecnymi kombinatorami? czy jednak coś nie tak jest z systemem). Warto wiedzieć, że to swoiste "polowanie na czarownice" prowadzone przez ZUS dotyczy również osób ze zbiegiem tytułów ubezpieczenia ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą i wykonywaniem umowy - zlecenia, także tzw. "zawieszeniowców" czyli osób zawieszających okresowo swoją działalność ze względu na jej sezonowość (w pewnym okresie roku musieliby dopłacać do interesu) oraz słynnej sprawy z matkami, które prowadziły działalność gospodarczą, a jednocześnie korzystały z urlopów macierzyńskich i wychowawczych. Hmmm... Zamyslił się... "W jakim ja kraju mieszkam...? Co jest prawem a co jest bezprawiem...?" Zdesperowany Pan Jan jeszcze raz wystosował pismo do ZUS-u o zajęcie jednoznacznego stanowiska w temacie podstaw do opłacania składek z tytułu wykonywania pracy nakładczej, a konkretnie zadał pytanie "Czy opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne z podstawy wymiaru nieodpowiadającej 50% najniższego wynagrodzenia jest podstawą do kwestionowania zasadności podlegania ubezpieczeniom z tego tytułu?" Zdumiała go odpowiedź jaką otrzymał: "Zgodnie z art. 9 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. ( Dz.U. z 2009 r. , Nr 205.poz 1583 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym do 28.02.2009 r. osoba prowadząca działalność gospodarczą, która jednocześnie wykonuje umowę o prace nakładczą podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu , który powstał najwcześniej. Może ona jednak dobrowolnie być objęta ubezpieczeniami z drugiego tytułu lub zmienić tytuł ubezpieczeń. Do dnia 28.02.2009 r. przy takim zbiegu tytułów do ubezpieczeń ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie ustalała minimalnej podstawy wymiaru składek z tytułu umowy o pracę nakładczą, która umożliwiałaby wybór tego tytułu ubezpieczenia. Wysokość przychodu uzyskiwanego z tytułu pracy nakładczej nie miała zatem wpływu na ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym dla osób, które jednocześnie prowadziły działalność gospodarczą. Fakt opłacania składek z tytułu pracy nakładczej od podstawy wymiaru nieodpowiadającej 50 % najniższego wynagrodzenia nie stanowi podstawy do kwestionowania zasadności podlegania ubezpieczeniom z tego tytułu."

  • Stowarzyszenie Po 2014-03-08 07:08:34

    Rząd Polski Walczy z Własnym Narodem Stowarzyszenie Poszkodowanych Przedsiębiorców RP zwraca się o wsparcie w sprawie problemu łamania prawa w Polsce wobec drobnych przedsiębiorców, co stanowi zagrożenie dla rodzimej przedsiębiorczości, a w konsekwencji dla utrzymania zdrowej struktury społecznej. Ustawa o sus z 13.10.1998 roku umożliwiała opłacanie niższych składek rentowo-emerytalnych przedsiębiorcom prowadzącym działalność gospodarczą i jednocześnie pracującym na podstawie Umów-Zlecenie i Umów Nakładczych. 01.11.2005 r. i 01.03.2009 roku wprowadzono zmiany do Ustawy niwelujące te uprawnienia. W chwili obecnej ZUS podejmuje daleko idące działania mające na celu przeniesienie tej zmiany na wszystkie lata poprzedzające jej wprowadzenie i żąda od tych przedsiębiorców wniesienia korekt do deklaracji oraz zapłaty składek w pełnych wysokościach wraz z odsetkami. Są to kwoty sięgające nawet 30 ? 100 tysięcy złotych! Dotyczy to ok. 500 000 osób! Pomysłodawcy tej prawnej manipulacji szukający doraźnych wpływów do budżetu niszczą małe i średnie przedsiębiorstwa, doprowadzając do bankructwa osoby, które prowadziły swoją działalność zgodnie z wówczas obowiązującym prawem, co narusza zaufanie obywateli do państwa prawa. Pracownicy ZUS zastraszając ludzi, próbują zmusić do składania korekt deklaracji. W konsekwencji ZUS, dokonuje korekt z urzędu i wydaje z naruszeniem prawa decyzje o niepodleganiu ubezpieczeniom społecznym z zadeklarowanego źródła dochodu. Sądy wydają w tych sprawach wyroki nieomal zaocznie, z góry zakładając słuszność decyzji ZUS. Powstaje pytanie, ? Kto nakazał podejmowania takich działań i kto odgórnie je kontroluje? My ? drobni przedsiębiorcy mamy szczerze dość prowadzenia działalności gospodarczej w kraju, w którym nie przestrzega się prawa, a Sądy nie są niezawisłe i tak naprawdę nigdy nie wiemy, kiedy i za co możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej i finansowej. Zatrudniamy doradców podatkowych i prawnych naiwnie sądząc, że ci specjaliści pomogą nam uchronić się teraz i w przyszłości od podobnych sytuacji. Niestety, Polska to państwo, w którym zmiany w prawie działają wstecz!!! Prosimy o wsparcie naszych działań i wpisanie ich w poczet Państwa inicjatyw zmierzających do obrony naszych praw obywatelskich w taki sposób, aby zmieniło się nastawienie rządzących wobec obywateli. By zaczęli traktować obywateli, w tym przedsiębiorców, jak partnerów, a nie próbowali naszym kosztem, łatać dziury budżetowe powstałe w wyniku nieudolności i rozrzutności organów władzy.

  • goy_polski 2014-03-07 08:02:52

    Nigdy nie powinno być, co za oszołom to wymyślił ZUS winien sprawdzić co dostaje i informować pracodawcę o stanie wpłat a nie czekać 5 lat na odsetki, co robią siedzące tam tabunami pijawki z pensją ministra Czemu ZUS pobiera opóźnioną należnoś z odsetkami i nie wypłaca należych świadczeń za czas choroby Czemu hieny w czasie choroby pobierają z góry składki a świadczenie wypłacają po kilku miesiącach nie kwapiąc się z odliczeniem nienależych składek Kto chroni tą skostniałą, pazerną, lichwiarską instytucję uwładczającą godności człowieka, kto chroni tą patologię i po co ? Czy w tym kraju nic nie można zrobić dla człowieka by żył godnie czy tylko karanie podatnika jest metodą na wszystko co zawalą urzędasy

  • Stowarzyszenie Po 2012-03-08 07:20:23

    IV Manifa Poszkodowanych Przedsiębiorców pod KPRM 16.03.2012 r. o godz. 12.00 (o godz. 11.00 zbiórka manifestantów) pod KPRM odbędzie się już czwarta (a wliczając Pikiety to nawet szósta) manifestacja Przedsiębiorców ?przeciwko bezprawiu ZUS?.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika