Składki ZUS. Nie płaciłeś? Teraz ci darują

9.3.2012

Nie każdy przedsiębiorca skorzysta z abolicji. Trzeba spełnić odpowiednie warunki.

Do Sejmu trafiła ustawa, która ma rozwiązać problem dziesiątek tysięcy osób zalegających ze składkami. Twierdzą tak przynajmniej posłowie PO, którzy przygotowali dokument.

Zobacz też: Abolicja ZUS - umorzenie składek od 15 stycznia 2013

Według nich projekt ma szansę raz na zawsze zakończyć wielki spór pomiędzy przedsiębiorcami a ZUS-em.

Przypominamy, że do końca lutego 2009 roku osoby wykonujące pracę nakładczą i jednocześnie prowadzący działalność mogli wybrać formę ubezpieczenia. Korzystniejsze było płacenie składek od chałupnictwa. Wielu skorzystało z tej okazji, ponieważ dużo na tym zyskiwali lub – po prostu – inaczej nie przetrwaliby na rynku.

Takie działania kwestionuje teraz ZUS twierdząc, że niektóre osoby zawierały umowy o pracę nakładczą jedynie w celu obejścia prawa. Płacili więc niższe składki od chałupnictwa, gdy tymczasem powinni opłacać je od działalności.

Przedsiębiorcy zaczęli dostawać zatem decyzje od ZUS. Czytali w nich, że muszą uregulować zaległe składki od działalności wraz z odsetkami. Zakład zaczął kwestionować składki nawet sprzed 10 lat. Wiele firm upadło, zaległości sięgały bowiem nawet 40 tys. złotych.

Problem zaległych składek dotknął również osoby, które przed 20 września 2008 roku nieformalnie zawiesiły działalność gospodarczą.

Kto może liczyć na umorzenie zaległości?

Projekt Platformy przewiduje umorzenie długów dla wszystkich właścicieli firm mających zaległe płatności wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za okres od 1 stycznia 1999 roku do 28 lutego 2009 roku.

Na abolicję będzie można liczyć bez względu na tytuł oraz przyczynę zaległości. - Szacujemy, że kwota ogólna, jaka podlega abolicji, to ponad 800 milionów złotych, a około 50 procent tej kwoty to odsetki – mówiła podczas konferencji prasowej posłanka Izabela Mrzygłocka z PO.

- Zmiany te, poprzez umorzenie najstarszych – a więc najtrudniejszych do spłaty - zaległości, będą dużym wsparciem dla przedsiębiorców, pozwalającym na odzyskanie płynności finansowej – piszą posłowie Platformy w uzasadnieniu projektu.

Szacuje się, że umorzenie objęłoby należności:
a) na ubezpieczenia społeczne – około 549,5 mln zł (w tym 256 mln zł odsetek),
b) na ubezpieczenie zdrowotne – około 275,8 mln zł (w tym 116,7 mln zł odsetek),
c) na Fundusz Pracy – około 43,2 mln zł (w tym 21,3 mln zł odsetek).

Abolicja tylko pod pewnymi warunkami

Umorzenie nie będzie automatyczne. Konieczne będzie złożenie wniosku w terminie 12 miesięcy od daty wejścia w życie projektowanej ustawy.

Ponadto konieczne będzie uregulowanie wszystkich pozostałych, niepodlegających umorzeniu składek, odsetek za zwłokę i pozostałych powstałych kosztów (w tym opłat i kosztów egzekucyjnych). Będzie na to 12 miesięcy od daty uprawomocnienia się decyzji określającej warunki umorzenia.

Warunek ten będzie spełniony także, gdy należności niepodlegające umorzeniu, np. składki ZUS należne za pracowników, zostaną rozłożone na raty. Układ ratalny musi zostać zawarty nie później niż w ciągu roku od wejścia w życie ustawy, ale raty będzie można spłacić później.

Przedsiębiorcy będą musieli pamiętać, że okres umorzenia nie będzie zaliczany do lat składkowych, czyli brany pod uwagę przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalnych i rentowych.

Będą ograniczenia. Kto zostanie bez abolicji?

Jeden z artykułów projektu określa, kiedy umorzenie nie będzie możliwe. Z abolicji nie skorzysta przedsiębiorca, który sam był zgłaszany do ubezpieczeń społecznych jako wykonawca lub jako płatnik zgłaszał do ubezpieczeń inne osoby – gdy ZUS wydał wobec niego prawomocną decyzję stwierdzającą niepodleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą (czyli gdy stwierdził, że wspomniane osoby zawierały umowy o pracę nakładczą jedynie w celu obejścia prawa).

Posłowie wychodzą bowiem z założenia, że stosowane w polskim systemie ubezpieczeń społecznych prawo wyboru tytułu do ubezpieczeń nie może być traktowane jako podstawa do unikania obowiązku opłacania składek z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności.

Szansa na zmiany, czy zostanie po staremu?

- Jest to kolejny ważny krok na drodze do rozwiązania dramatu dziesiątek tysięcy drobnych przedsiębiorców – uważa Dorota Wolicka ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Innego zdania są osoby zrzeszone w Stowarzyszeniu Poszkodowanych Przedsiębiorców RP, których problem bezpośrednio dotknął

– Jest to kolejny "bubel prawny" przygotowany tylko w celu "zamydlenia oczu" opinii publicznej i szeregu bezpośrednio zainteresowanych drobnych przedsiębiorców, aby chwilowo uspokoić piętrzące się napięcia społeczne i w żaden sposób, oprócz naprawdę jednostkowych przypadków, nie rozwiąże problemu tysięcy drobnych przedsiębiorców – czytamy w oficjalnym stanowisku poszkodowanych.

Według stowarzyszenia projekt zawiera zbyt dużo niejasności oraz ograniczeń, które są widoczne na pierwszy rzut oka.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• lusi 2015-01-17 21:02:15

  Notak pracodawca ogłosił upadłosc , mimo ze zatrudniał pracownikow mimo ze niepłacił składek za pracownika a potracał mu z pesji to teraz ma umozyc jego składki niepłacone a pracowicze gdzie???? i to jest sprawiedliwosc banda oszustów

• Zadłużony 2015-01-15 10:39:54

  No dobrze. A co z tymi co prowadzili działalność, nie zawiesili jej, ale obrót był tak mały, że nie pozwolił na płacenie składek? Ładne mi równouprawnienie, nie ma co. Jednym się umarza, a tym co uczciwie prowadzili działalność, żeby wykarmić rodzinę, to kłody pod nogi. I chyba do końca życia egzekucja z US na karku. Dlaczego takim ludziom nikt nie umarza? Gdyby składki nie były tak horendalnie wysokie, każdego by było stać na płacenie. Nie rozumiem dlaczego jednych się ochrania, a innych nie, tym bardziej, że pewien odsetek tych co "zawiesili działalność'"nadal działali w szarej strefie. A ci co uczciwie pracowali są traktowani jak przestępcy. I dziś nikt im nie raczy pomóc....Ludzie są nękani przez komorników, urzędy skarbowe, a na koniec tracą majątki na które pracowali całe życie uczciwie. I TO JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ???

• Kaszu 2015-01-14 23:55:00

  a ja przegrałam proces w sądzie w związku ze zbiegiem DZIALALNOSCI i PN. Z tego, co wiem, nie wygrał nikt (a moze jednak się mylę i komuś sie udało :)). Zarzut, którego nie odparłam, to ZŁE INTENCJE! Wierzcie mi, takie jest sformułowanie ZUS w odpowiedzi na moje odwołanie do sądu. Musiałam udowadniać, że "nie jestem wielbłądem". NIE UDOWODNIŁAM. Z powyższej informacji wynika, że mnie taka abolicja nie obejmie. Wiele jest takich osób - wyrok zapadł, a abolicja przyszła za późno.

• Spostponowany JOH 2014-12-21 08:17:03

  Nareszcie utarto nochala urzędnikom,którzy potrafią zablokować konta ich klientowi, dosyłać pisma w piątek i kazać w ciągu trzech dni udowodnić ,że wpłacałeś składki w terminach, potem jeszcze obciążają kosztami postępowania, portoriami pocztowymi,należnościami dodatkowymi,i taki Burak w województwie (dyrektor ZUS-u) powołuje się na ochronę ....!? interesu firmy ,którą za wielkie pieniądze i dzięki koneksjom politycznym przyszło mu kierować. A ja pytam - dlaczego Pani Krysia po 5 lub 6 latach znalazła nasze niedopatrzenie za 200- 300 złotych i potrafi za kilka miesięcy zrobić z tego 1500 zł do zapłacenia!!!? Dlaczego mamy się szlajać po sądach,komisjach i walić łbem o beton ZUS-owskiego biurokraty. Dlaczego ona nie dopilnowała terminu ściągnięcia należności w terminie zawitym. To jest sukinsyńskie postępowanie. Powiem więcej poza moimi oczami wyceniono moje mieszkanie,samochód,jakieś tam walory jakie mam po 60 latach życia- wszystko na poczet ewentualnej KOMORNICZEJ akcji z tytułu...ważnego interesu firmy zwanej ZUS-em. Niech szczezną debile i bezmózgowcy z tego pięknego przeżytku socjalizmu.O JEZUS.Szkoda nerwów. Ale się cieszę z postawy Sejmu i podpisu Bronisława. Nareszcie!

• iwa 2014-11-11 21:05:44

  prowadzilam dzialalnosc sklep spozywczy wlatach do 2004 r czy tez obejmie mnie abolicja prosze o odpowiedz.

• mariusy 2014-08-02 15:41:41

  mam ciekawy przypadek. do 1999 bylem zwolniony ze skladek Zus w prowadzeniu mojej malej Polskiej firmy jako ze bylem ubezpeczony w niemczech. Nagle okolo 2000 Roku zaczeto wymagac oplacania osobistych skladek wraz procentami co wprost zawlilo moja firme i zmusilo do zwolnieni 10 pracownikow ktorym skladki zawsze regularnir oplacamem. Ciekawe cz mnie objmie ta abolicja

• marek 2014-06-26 22:23:56

  ZUS-banda z lodziei

• przemo 2014-03-22 20:45:12

  Moi drodzy i do mnie wlasnie ZUS sie odezwal a do oddania bagatela 25 tys pln. Zielonego pojecia nie mam co dalej.

• lola 2014-03-12 06:06:20

  A było uczesniczyć w manifestacjach, a nie teraz płakać że mi nie umorzą bo płacę!!! Jakby połowa chociaż poszkodowanych wyszła na ulicę problem by zniknął!

• Stanisław 2014-03-10 17:25:44

  Zwrotów nie będzie. Ci co płacą raty będą mogli przestać je spłacać i pozostała część będzie im podarowana. Takie info pojawiło się na jednym z for, ponoć od wysokiego urzędnika ZUS.

• kasia 2014-03-10 14:31:34

  A co z osobami które juz spłaciły lub nadal płacą?? My spłaciliśmy wszysko biorąc kredyt pod hipoteke kiedy po 10 latach a 5 od zakończenia działalności przez ojca-zus dopatrzył się zaległości.Modle się o zmaiany w tym prajekcie-aby sprawiedliwie oddano nam wpłacone pieniądze!

• Jan 2014-03-10 12:55:06

  To jest taka ustawa która tak daję żebym nie mógł wziąść!! Jest zapisane, że o umorzeniu będzie decydował sam ZUS. Czyli najpierw sam mam się przyznać, że "zawiniłem" - (a przecież nie zawiniłem bo takie były przepisy, które pozwalały na wybór ubezpieczenia) a potem łaskawy urzędnik zdecyduje czy pomoc rządową mi przyznać!! PARANOJA NIE JESTEM ZŁODZIEJEM więc dlaczego mam się przyznać? No druga sprawa w między czasie podjąłem prace i zamknąłem firmę, to co mnie ustawa nie dotyczy???

• Marek 2014-03-10 12:37:17

  "Jeden z artykułów projektu określa, kiedy umorzenie nie będzie możliwe. Z abolicji nie skorzysta przedsiębiorca, który sam był zgłaszany do ubezpieczeń społecznych jako wykonawca lub jako płatnik zgłaszał do ubezpieczeń inne osoby ? gdy ZUS wydał wobec niego prawomocną decyzję stwierdzającą niepodleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą (czyli gdy stwierdził, że wspomniane osoby zawierały umowy o pracę nakładczą jedynie w celu obejścia prawa)." Błąd nie "lub" jako płatnik zgłaszał, tylko "i" jako płatnik zgłaszał! Nie wielki błąd, a jak wiele zamętu może zrobić!

• Stanisław 2014-03-10 11:35:25

  Ja zapłaciłem już około 20% jako wykonawca pracy nakladczej. Z wcześniejszej decyzji o zawieszeniu zapłaciłem już wszystko i jak rozumiem nie odzyskam tego. Natomiast nie interesują mnie jakieś targi i przeciąganie sprawy przez nakładców, bo każdy kolejny miesiąc to następne 600 zł w plecy. Chciałbym aby rządzący przyjęli ustawę taką jaka jest, byle zrobili to szybko.

• driver 2014-03-10 11:05:55

  " Jeden z artykułów projektu określa, kiedy umorzenie nie będzie możliwe. Z abolicji nie skorzysta przedsiębiorca, który sam był zgłaszany do ubezpieczeń społecznych jako wykonawca " czyli wykonawca pracy nakładczej nie podlega ustawie ? Fajnie ustawa sama mówi że wykonawcy PN jej nie podlegają a Wolicka dalej walczy o wykonawców , czy o kasę jaka Gwiazdowski weźmie za "poprawienie " ustway

• 1 2014-03-09 09:41:21

  Prawo podobno nie działa wstecz ale krwiożerczy zus potrafi znaleźć ustawę z lat 60 i ściągać kase... ci co nie dali się oszukać zyskali, ci co zapłacili upadli lub nie i nie mogą się ubiegać o zwrot...więc wymyślili abolicje hehehehe

• nieznana 2013-02-11 18:45:49

  jak mi daruja,jak naliczyli jakies niestworzone kwoty nie wiem nawet skad sie wzielyi 5.02.2013 zablokowali mi dostep do konta zostawiajac rodzine bez srodkow do zycia gdzie tutaj jest sprawiedliwosc,czy zus wogole bez powiadomienia moze robic co mu sie podoba pomocy