Tego żądaj od lekarza. Nie może odmówić
Przyjmowanie kilku pacjentów jednocześnie, wyśmiewanie ich stylu życia czy odmowa sprowadzenia księdza. Co jeszcze narusza prawa pacjenta?
Idąc do przychodni czy szpitala często nie zauważamy, kiedy nasze prawa są łamane. Innym razem kłócimy się z lekarzem twierdząc, że niewłaściwie nas traktuje.
Nieprzyjemnych sytuacji możemy uniknąć, gdy poznamy choćby podstawowe prawa, jakie nam przysługują. Chronią one każdego pacjenta, a wiec osobę, która ma kontakt z służbą zdrowia niezależnie od tego czy jest zdrowa, czy chora.
Rejestracja do lekarza nie tylko osobista
Wybierając się do ośrodka zdrowia nie musimy zapisywać się na wizytę osobiście. Możemy to zrobić telefonicznie lub przez osobę trzecią.
Nie można też blokować pacjentowi dostępu do świadczeń szpitalnych. Przykładowo jeśli przyjdziemy do publicznego szpitala ze skierowaniem od lekarza z prywatnej placówki, to musimy zostać przyjęci. Jeśli pielęgniarka przy rejestracji nie uzna prywatnego skierowania na badanie, to naruszy prawo.
Gdzie zawiezie nas wezwana karetka?
W sytuacji, gdy zadzwonimy na pogotowie, nie możemy natomiast żądać, by ambulans zabrał nas do konkretnego szpitala.
- Karetka wiezie pacjenta do placówki, która znajduje się najbliżej od wezwania czy wypadku. Nie pojedzie w inne miejsce nawet wtedy, gdy zaproponujemy dopłatę za dodatkowe kilometry – wyjaśnia w rozmowie z e-prawnik.pl Beata Cyganiuk, rzecznik prasowy opolskiego oddziału NFZ.
Chodzi tutaj oczywiście o najbliższy zakład opieki zdrowotnej, który udziela świadczenia we właściwym zakresie. Zatem jeśli pacjent potrzebuje złożenia kości i gipsu, to trafi do najbliższej placówki, gdzie jest to możliwe.
Laptop, komórka, pieniądze. Kto przechowa?
Szpital, który przyjmuje pacjenta, musi również przechować jego wartościowe rzeczy w depozycie. Pacjent nie musi płacić za taką usługę. Jego prawa zostaną naruszone w sytuacji, gdy placówka zgubi lub uszkodzi powierzone kosztowności i przedmioty.
Badanie zbiorowe? Na to się nie zgadzaj
Pamiętajmy również, że gdy dojedziemy do szpitala czy pójdziemy do przychodni, musimy być traktowani z poszanowaniem intymności i godności.
Nie może więc dojść do sytuacji, w której lekarz przyjmie nas w swoim gabinecie razem z innymi pacjentami. – Każdy powinien być przyjmowany pojedynczo i mieć możliwość przygotowania się do badań w osobnym lub zasłoniętym miejscu – radzi Rzecznik Praw Pacjenta.
Pamiętajmy też, że możemy się nie zgodzić, by zabieg obserwowali np. studenci medycyny. – Jeśli nie życzymy sobie ich obecności podczas badania lub zabiegu, to lekarz musi ich wyprosić z gabinetu – potwierdza rzeczniczka opolskiego NFZ.
KTO ZAPŁACI ZA WEZWANIE KSIĘDZA DO PACJENTA?
CZY MOŻNA ZOSTAĆ Z DZIECKIEM W SZPITALU NA NOC?
CZYTAJ NA DRUGIEJ STRONIE
Musisz wiedzieć, jak będziesz leczony
Każdy pacjent ma również prawo do pełnej informacji o swoim stanie zdrowia. Może żądać od lekarza, aby wyjaśnił mu wszystko w sposób zrozumiały.
Medyk musi też odpowiedzieć na dodatkowe pytania, które mu zadajemy. Nasze prawo zostanie naruszone np. wtedy, gdy lekarz odmówi informacji o metodzie leczenia, rokowaniach oraz innych alternatywnych sposobach powrotu do zdrowia.
W przypadku zabiegu o podwyższonym ryzyku lub operacji mamy prawo wyrazić sprzeciw. - Zabieg lub leczenie mogą być przeprowadzone bez twojej zgody tylko w sytuacji nagłego zagrożenia życia i zdrowia – czytamy na stronie Rzecznika Praw Pacjenta.
Nasze prawa zostaną naruszone, gdy lekarz wykona ryzykowny zabieg nie informując nas np. o możliwych powikłaniach.
Prawo do tajemnicy i prywatności
Idąc do przychodni lub szpitala musimy też pamiętać, że lekarz musi zachować w tajemnicy informacje związane z naszym leczeniem.
Niedopuszczalne jest, by lekarz lub pielęgniarka ujawnili takie dane osobom trzecim. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy sobie tego zażyczymy. Tak samo dokumentacja medyczna nie może trafić w ręce osoby, której nie upoważniliśmy do jej oglądania.
Szpitale są ponadto zobowiązane do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Jak objawia się złamanie takich zasad? Będzie tak np. wówczas, gdy twoje dziecko przebywa na oddziale dziecięcym, a lekarz dyżurny nie chce, byś z nim został na noc. – Jeśli nie ma przeszkód epidemiologicznych czy organizacyjnych, powinieneś uzyskać zgodę – zaznacza Rzecznika Praw Pacjenta.
Innym przykładem naruszenia będzie sytuacja, w której lekarz zacznie komentować nasze zachowanie, ubiór czy styl życia w sposób uwłaczający i poniżający. Personel medyczny nie może więc m.in. wytykać pacjentce, że jest winna swojej choroby, ponieważ przekuła sobie język czy ma kolczyk w pępku.
Godne umieranie i ksiądz nad łóżkiem
Każdy pacjent, który zostaje w szpitalu przez cały dzień bądź całą dobę ma prawo do praktyk religijnych. Jeśli stan zdrowia pacjenta się pogorszy, to placówka nie może odmówić kontaktu z duchownym jego wyznania. Szpital sam musi zadbać o sprowadzenie księdza. Jeśli konieczna jest opłata za taką wizytę, to reguluje ją placówka.
Ponadto przepisy zapewniają pacjentowi prawo do umierania w spokoju i godności.
Lekarze naruszyli prawo. Gdzie to zgłosić?
W takiej sytuacji powinniśmy zwrócić się do Rzecznika Praw Pacjenta. Możemy zadzwonić na bezpłatną infolinię (800- 190- 590, z tel. komórkowych 22 833- 08-85, 22 635- 59-96).
W przypadku, gdy np. nieetyczne zachowanie personelu medycznego wpływa na naruszenie praw pacjenta rzecznik może skierować sprawę do rozstrzygnięcia przez właściwy organ samorządu zawodowego lub do nadzoru nad zakładem, w którym doszło do zdarzenia. Rzecznik może też wystąpić o wyciągnięcie konsekwencji służbowych w stosunku do konkretnego lekarza oraz przeprowadzić kontrolę dokumentacji medycznej.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?