Terrorysta chce być pokrzywdzonym
Wniosek o uznanie za pokrzywdzonego w związku z torturowaniem przez amerykanów na terenie Polski złożył za pośrednictwem jednej z warszawskich kancelarii Abd al Rahim al Nasziri. Saudyjczyk chce, by polska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie jego pobytu w bazie w Kiejkutach.
Abd al Rahim al Nasziri był do 2002 roku jednym z najważniejszych ludzi al Kaidy. Administracja USA oskarża Saudyjczyka o to, że w 2000 r. kierował atakiem na okręt USS „Cole”, w którym zginęło 19 amerykańskich marynarzy.
Saudyjczyk w chwili obecnej przebywa w więzieniu wojskowym Guantanamo na Kubie.
Przedmiotowa sprawa ma charakter bezprecedensowy. Nie zdarzyło się bowiem wcześniej aby osoba więziona przez CIA, skarżyła się, podając konkretne miejsce swojego przetrzymywania.

Al Nasziri miał przebywać w Polsce od grudnia 2002 r. do września 2003 r. Przypomnijmy, że domniemane więzienia CIA miały znajdować się w niektórych krajach europejskich, również w Polsce, i służyć do nielegalnego przetrzymywania osób podejrzanych przez rząd USA o terroryzm. Sprawa zaczęła się od artykułu Dany Priest w Washington Post, w której został opisany system tajnych więzień CIA i oskarżyła nie wymienione z nazwy "kraje wschodnioeuropejskie" o goszczenie nielegalnych więzień.
Sprawa była również przedmiotem śledztwa i kilku raportów Rady Europy oraz Parlamentu Europejskiego. Ustalono, że tajne więzienia istniały m.in. w Polsce i Rumunii. Stwierdzono też, że jest mało prawdopodobne, by rządy europejskie nie wiedziały o nielegalnej działalności CIA w Europie.
W sprawie głos zabrali również politycy. Według posła PO cała sprawa z tajnymi więzieniami CIA ma podłoże ideologiczne. Z kolei poseł PiS Jarosław Zieliński uważa, że sprawa tajnych więzień CIA w Polsce jest rozdmuchana przez nieudolność polskiego rządu.
Warto dodać, że obecnie toczy się już (od 2008 roku) śledztwo w sprawie więzień CIA w Polsce. Do dziś jednak nikt nie usłyszał zarzutów. Prokuratorzy zapowiadają, że postępowanie nie skończy się wcześniej niż w przyszłym roku.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?