Czas tymczasowego aresztowania
Brak maksymalnego terminu stosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji jest zgodny z Konstytucją - uznał TK.
Tymczasowe aresztowanie - maksymalny czas trwania, zasady przedłużenia tymczasowego aresztowania - orzeczenie TK
10 lipca 2019 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący tymczasowego aresztowania w kontekście jego maksymalnego czasu trwania oraz zasad przedłużenia (sygn. K 3/16).
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 263 § 7 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego w zakresie, w jakim nie określa maksymalnego łącznego czasu trwania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, jest zgodny z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.
W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
Orzeczenie zapadło większością głosów.
Zdania odrębne złożyli sędziowie TK: Piotr Pszczółkowski, Małgorzata Pyziak-Szafnicka i Piotr Tuleja.
Uzasadnienie TK
Oceniając konstytucyjność braku w art. 263 § 7 k.p.k. maksymalnego limitu stosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu przez sąd pierwszej instancji pierwszego wyroku w sprawie, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że czas trwania tymczasowego aresztowania jest elementem „zasad” pozbawiania wolności i jako taki wymaga niewątpliwie regulacji ustawowej (wynika to bezpośrednio z art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji).
Żaden przepis ustawy zasadniczej nie determinuje jednak wprost treści tego typu unormowania ani jeżeli chodzi o ogólną metodologię (np. limit dla całego postępowania karnego czy też jego poszczególnych etapów, takie same zasady w każdym wypadku, czy też zasady zróżnicowane w zależności od przesłanek stosowania tymczasowego aresztowania), ani jeżeli chodzi o konkretny dopuszczalny łączny czas trwania tymczasowego aresztowania. Z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji wynikają tylko ograniczenia „kierunkowe” – przyjęte rozwiązania nie mogą naruszać istoty prawa do wolności osobistej i być nieproporcjonalne. Ustawodawca nie ma więc bezwzględnego konstytucyjnego obowiązku wprowadzenia regulacji, zakreślającej maksymalny termin stosowania tego środka zapobiegawczego po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji.
Gwarancji zapobiegających nadużywaniu tymczasowego aresztowania należy poszukiwać nie tyle w sztywnych limitach czasowych jego stosowania, co w przesłankach i procedurach zapewniających kontrolę jego niezbędności. Terminy (tak cząstkowe, jak i maksymalne) pełnią oczywiście funkcję dyscyplinującą organy prowadzące postępowanie, ale ich nadmierne rozbudowanie, bez uwzględnienia wszystkich możliwych okoliczności uzasadniających w niektórych wypadkach znaczną długotrwałość tymczasowego aresztowania, mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla wyniku postępowania karnego. Można sobie w szczególności wyobrazić sytuację, że oskarżony będzie celowo dążył do przewlekania postępowania, aby po przekroczeniu maksymalnego dopuszczalnego terminu tymczasowego aresztowania wyjść na wolność.
Systemowo bezpieczniejszym i bardziej elastycznym rozwiązaniem jest zapewnienie osobie tymczasowo aresztowanej, że konieczność jej przetrzymywania w areszcie będzie podlegała periodycznej, rzetelnej kontroli niezależnego sądu na podstawie ściśle określonych, precyzyjnych przesłanek. Na deficyty polskiej procedury karnej w tym zakresie Trybunał Konstytucyjny zwrócił już uwagę ustawodawcy w wyroku z 20 listopada 2012 r., sygn. SK 3/12, który nadal nie został wykonany.
Wśród dalszych szczegółowych argumentów, przemawiających za konstytucyjnością art. 263 § 7 k.p.k. w badanym zakresie Trybunał Konstytucyjny uwzględnił również m.in., że:
- oskarżony ma pewność swojej sytuacji w okresie zakreślonym w aktualnym postanowieniu o zastosowaniu tymczasowego aresztowania; przedłużanie tego środka zależy od przebiegu postępowania;
- zaskarżony przepis ma zastosowanie również w sytuacjach, w których po wydaniu pierwszego wyroku w sprawie przez sąd pierwszej instancji musi być powtórzone całe postępowanie dowodowe;
- zgodnie z art. 253 § 1 k.p.k. – „Środek zapobiegawczy należy niezwłocznie uchylić lub zmienić, jeżeli ustaną przyczyny, wskutek których został on zastosowany, lub powstaną przyczyny uzasadniające jego uchylenie albo zmianę”;
- kodeks postępowania karnego przewiduje tryb odwoławczy od postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania (i to dwuinstancyjny);
- tymczasowo aresztowany może także skorzystać ze skargi na przewlekłość oraz w wypadku „niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania” ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie.
Powyższe orzeczenie zostało wydane z uwzględnieniem kodeksowych zasad stosowania tymczasowego aresztowania oraz aktualności nadal niewykonanego wyroku o sygn. SK 3/12.
W toku niniejszej sprawy Trybunał Konstytucyjny powziął wątpliwość co do konstytucyjności aktualnych zasad stosowania tymczasowego aresztowania z uwagi na wysokość grożącej oskarżonemu kary. Dotyczyły one art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 15 kwietnia 2016 r., który nie był objęty rozpoznawanym wnioskiem Rzecznika.
Ponadto Trybunał Konstytucyjny podkreślił konieczność realizacji wyroku o sygn. SK 3/12, zobowiązującego ustawodawcę do jednoznacznego uregulowania w ustawie przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował się zwrócić uwagę ustawodawcy na powyższe problemy w sygnalizacji, wydanej na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy o organizacji TK.
Orzeczenie zapadło większością głosów w pełnym składzie. Przewodniczącym składu orzekającego był wiceprezes TK Mariusz Muszyński, sprawozdawcą był sędzia TK Leon Kieres.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?