Unia Europejska wesprze tych, którzy chcą rozwinąć własny biznes

W kwietniu mikroprzedsiębiorcy z małych miejscowości i wsi mogą składać wnioski o unijne, bezzwrotne dofinansowanie w wysokości nawet do 300 tys. złotych. Kwota dotacji zależy między innymi od liczby zatrudnionych pracowników, ale o finansowe wsparcie mogą starać się także jednoosobowe firmy. Do rozdysponowania są prawie 2 mld złotych.

Nabór wniosków w ramach unijnego działania Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw zostanie przeprowadzony od 15 do 26 kwietnia przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wnioski można składać w 15 województwach – wyłączone zostało województwo wielkopolskie, w którym w dotychczasowych naborach złożono tak dużą liczbę wniosków, że został w nim przekroczony limit finansowy przeznaczony na wszystkie lata realizacji programu.

Wsparcie dla nowych lub planujących rozwinąć biznes

O dotację do 100, 200 lub 300 tys. zł mogą starać się nowopowstające mikrofirmy lub mikroprzedsiębiorcy, którzy planują rozwinąć biznes. Maksymalna kwota dofinansowania zależy od liczby powstałych miejsc pracy. Jeśli prowadzimy działalność sami, możemy liczyć na dofinansowanie w wysokości do 100 tys. złotych. Jeśli stworzymy dwa miejsca pracy, kwota ta wzrośnie do 200 tys. zł, a przy zatrudnieniu minimum 3 pracowników – do 300 tysięcy.

Utworzone miejsca pracy trzeba utrzymać przez co najmniej dwa lata. O dotację mogą starać się tylko firmy, których roczny obrót nie przekracza 2 mln euro i które zatrudniają maksymalnie 10 pracowników. Mikrofirma musi działać lub rozpoczynać działalność na terenach wiejskich lub miejsko-wiejskich (z wyłączeniem miast liczących powyżej 5 tys. lub 20 tys. mieszkańców), a sam przedsiębiorca nie może być ubezpieczony w KRUS w pełnym zakresie. Dotacja jest przyznawana na zasadzie refundacji, co oznacza, że aby otrzymać unijne wsparcie, trzeba najpierw wydać własne pieniądze.

Trzeba także pamiętać, że refundacja obejmuje tylko połowę poniesionych kosztów kwalifikowanych. Jeśli zatem o dotację starać się będzie samozatrudniony, który nie planuje zatrudniać innych osób, ma szansę otrzymać maksymalną kwotę 100 tys. zł tylko wtedy, gdy wyda na tworzony przez siebie biznes 200 tys. zł (i pod warunkiem, że wszystkie te wydatki będą kosztami kwalifikowalnymi).

Na co można przeznaczyć otrzymane pieniądze?

Pieniądze można wydać między innymi na zakup maszyn, remont lokalu przeznaczonego na działalność oraz na środek transportu (do przewozu minimum ośmiu osób). Jeśli jednak przedsiębiorca nie będzie prowadził działalności transportowej, może przeznaczyć na samochód maksymalnie równowartość pozostałych kosztów inwestycyjnych.

Jeśli zatem planuje wydać na remont i zakup sprzętu do firmy 90 tys. zł, właśnie taką kwotą może zostać dofinansowane auto. Firmy świadczące usługi transportowe są w nieco lepszej sytuacji, ponieważ mogą przeznaczyć na samochód trzykrotność planowanych wydatków inwestycyjnych. W tym wypadku przykładowy przedsiębiorca mógłby dofinansować środek transportu kwotą 270 tys. zł (3 x 90 tys. zł).

Biznes nie musi być innowacyjny czy niszowy – wystarczą tradycyjne rodzaje działalności. Za unijne pieniądze można zatem założyć salę weselną, pralnię lub sklep. Lista działalności gospodarczych, w zakresie których może być przyznana pomoc, jest bardzo długa, liczy kilkaset pozycji.

Wnioski można składać w regionalnych oddziałach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (właściwym ze względu na miejsce realizacji biznesowego przedsięwzięcia). Można to zrobić osobiście, przez upoważnioną osobę lub za pośrednictwem poczty (przesyłka rejestrowana).