Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci jest uzależniony od tego, czy dziecko jest już w stanie samodzielnie się utrzymać. Do chwili uzyskania samodzielności w podanym wyżej znaczeniu rodzice mają obowiązek nadal łożyć na utrzymanie dziecka, a także na jego wykształcenie, jeżeli dziecko chce podjąć dalszą naukę. Obowiązek alimentacyjny nie wygasa więc z chwilą uzyskania przez dziecko pełnoletności ani nie zależy od tego, czy dziecko podejmie studia w dowolnym trybie (dziennym, zaocznym). Z zasady, iż obowiązek alimentacyjny rodziców jest uwarunkowany możliwością samodzielnego utrzymania się przez dziecko wynika, że obowiązek może wygasnąć także przed uzyskaniem przez dziecko pełnoletności. Stanie się tak wtedy, gdy dziecko wcześniej uzyska pracę dającą wystarczające dochody. Sytuacja opisana w pytaniu, gdy dziecko rozpoczyna studia, najczęściej wiąże się z dalszym trwaniem obowiązku alimentacyjnego. Warunkiem istnienia takiego obowiązku nie jest jednak to, że dziecko kontynuuje naukę, lecz to, że ze względu na czas jaki musi poświęcić nauce, z reguły nie będzie mogło zdobyć pracy pozwalającej na samodzielne otrzymanie. W związku z powyższym, alimenty należą się dziecku także w okresie wakacyjnym i bez względu na rodzaj wybranej uczelni oraz tryb studiów, a dziecko zasadniczo nie ma obowiązku informować rodzica o przebiegu nauki (pytania 1-4).
Jeżeli dziecko podejmie pracę w czasie studiów, to rodzice nie będą zobowiązani do dalszej alimentacji, jeżeli zarobki pozwalają na samodzielne utrzymanie się dziecka. Trzeba jedna wziąć pod uwagę także fakt, czy studia przez nie podjęte są odpłatne. Jeśli tak, obowiązek alimentacyjny nie wygaśnie, jeśli zarobki dziecka nie pozwalają na opłacenie czesnego (pytanie 5).
Informacje o sytuacji dziecka, na rzecz którego zasądzono alimenty, może zdobyć zarówno ojciec korzystając z dostępnych sposobów, jak i sąd, do którego wniesie on pozew o obniżenie alimentów.
Apelacja od wyroku powinna przedstawiać zarzuty do wyroku sądu pierwszej oraz ich uzasadnienie, a także powoływać nowe fakty i dowody na ich poparcie oraz wykazanie, że ich powołanie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe albo że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Nie oznacza to, że każde odwołanie powinno zawierać powołanie się na nowe fakty i dowody. Nie jest to element niezbędny apelacji. Należy jednak pamiętać, że sąd drugiej instancji może utrzymać zaskarżony wyrok, gdyż samo błędne uzasadnienie nie oznacza, że wyrok jest niesłuszny. Dokumenty, na które strona wnosząca apelację będzie się powoływać mogą zostać przedstawione po wniesieniu apelacji. Możliwe jest również przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, jeżeli strona nie dotrzymała terminu nie ze swojej winy. Przykładowo może to nastąpić, gdy strona nie miała możliwości wniesienia apelacji z powodu pobytu w szpitalu i nie była w stanie powierzyć tej czynności innej osobie (np. żonie). Termin nie będzie jednak przywrócony tylko z tego powodu, że strona nie zdążyła odpowiednio przygotować pisma procesowego. Wniosek o przywrócenie terminu należy złożyć w ciągu tygodnia od dnia, w którym ustały przyczyny uchybienia terminowi.