Choroba psychiczna a zdolność procesowa
Pytanie:
"Czy niedomaganie lub choroba psychiczna przedsiębiorcy może być skutecznym sposobem na uniknięcie spłaty długu zaciągniętego przed popadnięciem w "obłęd"? Innymi słowy czy niemożność obrony obrony w sądzie (z powodu wymienionego powyżej) może być przesłanką umorzenia postępowania?"
Odpowiedź prawnika: Choroba psychiczna a zdolność procesowa
W postępowaniu karnym sąd z urzędu ustanowi dla takiej osoby obrońcę obligatoryjnego i nie będzie mowy o ograniczeniu prawa do obrony. W postępowaniu cywilnym będzie działał opiekun ustanowiony przez sąd opiekuńczy. Taki opiekun może ustanowić pełnomocnika procesowego w postaci adwokata lub radcy prawnego i również w tym przypadku nie będzie mowy o naruszeniu prawa do obrony. Istotnym zagadnieniem jest, że odpowiedzialność za długi jest niezależna od tego czy osoba zobowiązana jest aktualnie zdrowa czy chora psychicznie, jeśli w momencie zaciągania zobowiązania jak Pan podkreśla była zdrowa. Błędne jest zatem przekonanie o możliwości uniknięcia odpowiedzialności cywilnej majątkowej w sytuacji choroby psychicznej zobowiązanego. Błędne jest też przekonanie, że automatycznie dochodzi do naruszenia prawa do obrony.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?