Fotografowanie akt sprawy cywilnej w sądzie
Pytanie:
"Zezwolono mi bez żadnych problemów na fotografowanie akt mojej sprawy w czytelni sądu, ale akta zastępcze (kilka kartek które nadeszły po zszyciu głównych akt) są w sekretariacie wydziału. 10 sierpnia 2008 r. pytałem w tym miejscu co zrobić, ponieważ giną kartki w moich aktach i są też podmieniane. Do tej pory nie zgłosiłem tego do prokuratury, nie chcąc przedłużać sprawy. Gdy poproszę kierowniczkę o akta zastępcze i zacznę fotografować je w sekretariacie, to wiem że mi nie pozwoli. Proszę mi powiedzieć, na jakie przepisy mogę się powołać w starciu z kierowniczką, skoro pozwolono mi fotografować w czytelni?"
Odpowiedź prawnika: Fotografowanie akt sprawy cywilnej w sądzie
Postępowanie cywilne jest, co do zasady, jawne. Zgodnie z art. 9 kodeksu postępowania cywilnego strony i uczestnicy postępowania mają prawo przeglądać akta sprawy i otrzymywać odpisy, kopie lub wyciągi z tych akt. Dodatkową podstawą prawa dostępu do akt dla uczestników postępowania nieprocesowego jest art. 525 k.p.c. Identyczne zasady zawierają kodeks postępowania karnego (art. 156 k.p.k.) i kodeks postępowania administracyjnego (art. 73 k.p.a.). Konstytucyjną gwarancję dostępu do akt stanowi art. 45 Konstytucji RP.
Dodatkowe kwestie związane z udostępnianiem akt stronom reguluje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Zgodnie z §92 ust. 1 rozporządzenia, udostępnienie stronie akt sprawy do przejrzenia może nastąpić po wykazaniu przez nią tożsamości. Przeglądanie akt, w myśl ust. 2 tego przepisu, odbywa się w obecności pracownika sądowego. Wyjątek dotyczy akt, do których złożono testament, które można przeglądać tylko pod kontrolą pracownika sądowego. Strona nie musi zatem uzyskiwać czyjejkolwiek zgody na dostęp do akt swojej sprawy.
Technika dokonywania przez stronę zapisu treści akt na własny użytek nie jest istotna. Może być to zatem fotografowanie za pomocą własnego aparatu cyfrowego. W piśmie z dnia 11 maja 2001 roku (sygn. DO.I.0133/33/01) Departament Organizacyjny Ministerstwa Sprawiedliwości stwierdził, że „czynność skanowania akt za pomocą aparatu cyfrowego należałoby potraktować bowiem jako substytut ręcznego sporządzania notatek z akt sprawy. Dla sądu nie ma żadnego znaczenia jaką techniką zainteresowany będzie sporządzał sobie odpisy. (...) Za udostępnianie w ten sposób akt sprawy nie można żądać opłat (...) Sąd w tym przypadku nie ponosi bowiem kosztów. Odrębnym zagadnieniem jest natomiast uwierzytelnienie tak sporządzonych kserokopii dokumentów." Pismo to skierowane było do prezesów sądów okręgowych i prokuratorów okręgowych.
Obowiązujące przepisy nie wprowadzają odrębnego reżimu prawnego dla tzw. akt zastępczych. Powinny mieć do nich zastosowanie ogólne zasady.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?