Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Zgodnie z kodeksem karnym ten, kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni (ale nie ciężki uszczerbek na zdrowiu), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jest to przestępstwo ścigane z urzędu (jeżeli jednak pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie następuje na jej wniosek).
Pewne kontrowersje budzi natomiast wypadek, którego skutkiem jest nieumyślne spowodowanie obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Oczywiście sprawca wypadku odpowie za wykroczenie zagrożenia w ruchu drogowym. Niektórzy uznają, że stosuje się tu dodatkowo art. 157 § 2 i 3 k.k., co oznacza ściganie sprawcy z oskarżenia prywatnego za nieumyślne spowodowanie "lekkiego" uszczerbku na zdrowiu (zob. A. Marek. Odpowiedzialność za spowodowanie „lekkich” uszkodzeń ciała przez sprawce wypadku w komunikacji, Prok. i Prawo 1999, nr 3, s. 7-12). Inni uważają, że do tego rodzaju zdarzeń nie stosuje się art. 157 § 2 i 3 k.k. i (jak orzekł SN w wyroku z dnia 18 listopada 1998 r., I KZP 16/98, OSNKW 1998, nr 11-12, poz. 48) nie popełnia przestępstwa, kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała lub rozstrój zdrowia nie trwający dłużej niż siedem dni. Oznacza to, że sprawca wypadku nie odpowiada w ogóle za niemyślne lekkie uszkodzenie ciała.