Odpowiedzialność karna za pisanie pracy dyplomowej
Pytanie:
"Co może grozić, jakie konsekwencje prawne mogą być wyciągnięte w stosunku do osoby, która zarobkowo trudni sie tzw. "prostytucją intelektualną" to znaczy pisze różnego rodzaju prace licencjackie, dyplomowe i magisterskie. Jakie konsekwencje prawne mogą grozić osobie, która napisała przypuśćmy już kilkadziesiąt tego typu prac i jakie konsekwencje osobom, za których te prace zostały napisane, jeżeli przypuśćmy z całym tym materiałem dysk twardy wpada w ręce prokuratora?"
Odpowiedź prawnika: Odpowiedzialność karna za pisanie pracy dyplomowej
Brak danych twórcy dzieła pod dziełem na skutek jego sprzedaży jest działaniem niezgodnym z przepisami prawa autorskiego. Zgoda na nieoznaczanie autorstwa twórcy może być uznawana w świetle przepisów prawa autorskiego za nieskuteczną. Wprawdzie dopuszczalna jest umowa o wykonanie dzieła, czy o przeniesienie praw autorskich, to jednak umowa o zrzeczenie się autorstwa do utworu powinna zostać uznana za nieważną.
Art. 115 prawa autorskiego stanowi, że: “kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3”. W powyższym przypadku chodzi o wprowadzanie w błąd co do autorstwa. Przestępstwo to ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego, którym jest sprzedawca pracy. Oczywiście tutaj do takiej sytuacji nie dojdzie.
Podstawą odpowiedzialności może być jednak również art. 272 kodeksu karnego, który stanowi, że „Kto wyłudza poświadczenie nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu (taką osobą jest podmiot uprawniony do wystawienia oceny na dyplomie), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?