Okazanie dowodu osobistego
Pytanie:
"Czy jako szkoła językowa - możemy zgodnie z prawem żądać od nowych kursantów - potencjalnych kandydatów okazania dowodów osobistych? Konkurencja wciela się w przyszłych kursantów, zapisując się na bezpłatne lekcje pokazowe, wynoszą informacje, sposób prowadzenia zajęć, liczbę sal, lektorów itd. Chcemy walczyć z tymi procederami. Mamy zamiar wprowadzić 'kartę ucznia' z regulaminem i jego podpisem oraz danymi. Czy ktoś może nam zarzucić, że nie jesteśmy organem uprawnionym do wglądu w dowód?"
Odpowiedź prawnika: Okazanie dowodu osobistego
Należy odróżnić od siebie “prawo legitymowania” przysługujące wyłącznie pewnej ograniczonej grupie osób (Policja, Służba Graniczna, ABW itp.), a dobrowolne okazanie dokumentów potwierdzających tożsamość w celu dokonania weryfikacji danych, wprowadzenia ich do bazy czy też w celu ułatwienia np.: prowadzenia korespondencji.
Ukazanie dowodu może być np.: warunkiem przystąpienia do kursu, i nie należy widzieć w tym coś dziwnego, czy też złego. Przed ewentualnymi roszczeniami osób trzecich można się tłumaczyć koniecznością sporządzenia listy kursantów w celach ewidencyjnych, czy też potrzebą uzyskania odpowiednich danych potrzebnych do podjęcia działań w razie nie opłacania kursu przez osoby do tego zobowiązane.
Warto, by w formularzu, w którym dana osoba będzie wpisywać swoje dane osobowe znalazło się zdanie, iż kursant “zgadza się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu przeprowadzenia procesu rekrutacji”. Oświadczenie takie powinno być oczywiście podpisane.
Na marginesie owe “zaglądanie w dowód” w obrocie prawnym następuje niezwykle często – podmioty w ten sposób szczegółowy oznaczają strony umowy, co pomaga w ich identyfikacji i w ewentualnym dochodzeniu roszczeń.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?