Przeliczenie roszczenia z obcej waluty na złotówki
Pytanie:
"Chcemy wystąpić do sądu z pozwem przeciwko klientowi, który zalega z zapłata za usługę. Pozew musi zawierać wartość w polskich złotych. Faktura za usługę wystawiona jest w EURO, jakiego kursu należy użyć do przeliczenia wartości faktury na polskie złote? Czy będzie to kurs średni NBP z dnia wystawienia faktury czy kurs z dnia poprzedniego? Jakiego kursu należy użyć do przeliczenia wartości faktury na polskie złote?"
Odpowiedź prawnika: Przeliczenie roszczenia z obcej waluty na złotówki
Przepisy nie określają zupełnie po jakim kursie należy przeliczyć kwotę dochodzonego roszczenia. Podanie tej kwoty w złotówkach ma między innymi znaczenie dla ustalenia wartości przedmiotu sporu, a co za tym idzie – właściwości rzeczowej sądu oraz wysokości wpisu sądowego. Praktyka sądów w tym zakresie może być różna. Można też pokierować się orzeczeniem Sądu Najwyższego z 18 maja 1984 r., sygn. I CR 121/84, opubl. OSNCP 1985, nr 1, poz. 15, zgodnie z którym oznaczenie kwotą pieniężną wartości przedmiotu sporu wyrażonego w walucie obcej (art. 19 § 2 kpc) powinno być dokonane przy uwzględnieniu obowiązującego w chwili wniesienia pozwu kursu walut obcych, ustalonego przez Narodowy Bank Polski na podstawie art. 12 pkt 5 ustawy dewizowej z 1952 r., a obecnie przez Prezesa tego Banku na podstawie art. 26 prawa dewizowego z 1983 r. Oznaczenie przez powoda wartości przedmiotu sporu z pominięciem obowiązującego kursu walut obcych powinno z reguły spowodować sprawdzenie wartości przedmiotu sporu przez sąd (art. 25 § 1 kpc).
Jeśli zastosowany kurs miałby zostać zanegowany przez sąd lub pozwanego nastąpi to na początkowym etapie procesu. Zgodnie z art. 25 kodeksu postępowania cywilnego sąd może na posiedzeniu niejawnym sprawdzić wartość przedmiotu sporu oznaczoną przez powoda i zarządzić w tym celu dochodzenie. Po doręczeniu pozwu sprawdzenie nastąpić może jedynie na zarzut pozwanego, zgłoszony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?