Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W przypadku przybycia na przesłuchanie we własnej sprawie (gdy występuje Pan w roli podejrzanego) nie ma w prawie podstaw do tego, by zwracać Panu koszty podróży. Jednak wezwanie na przedłuchanie w charakterze czy to podejrzanego, zy to świadka powinno być dokonane na piśmie. Jest to bowiem pismo sądowe, którego doręczenie podlega pewnym regułom, bowiem ustalenie, czy i kiedy wezwanie lub pismo zostało doręczone, staje się podstawą do dalszych zarządzeń władz sądowych, a więc ustalenie to musi się opierać na ścisłych podstawach. Podpis i pieczęć właściwej osoby urzędowej gwarantują obywatelowi, że ten, kto go wzywa, ma do tego prawo i może wymagać stawiennictwa. Osoba wzywana powinna wiedzieć, po co się ją wzywa i w jakiej sprawie. Wezwaniem jest wydany przez organ procesowy skierowany do określonego adresata nakaz określający obowiązek stawiennictwa pod rygorem przymusu (kara pieniężna, przymusowe doprowadzenie). Zawiadomieniem jest przekazanie określonej informacji. Najczęściej chodzi o informację dotyczącą czasu i miejsca czynności. Nie rodzi ono obowiązku stawiennictwa i nie jest ono poparte przymusem państwowym. Zawiadomienie nie oznacza obowiązku pewnego zachowania się. Niestawiennictwo, pomimo powiadomienia o terminie, pociąga za sobą pewne niekorzystne skutki. Do podejrzanego, oskarżonego, świadka, biegłego, tłumacza wysyłane są zawiadomienia. W wezwaniu lub zawiadomieniu należy oznaczyć organ wysyłający oraz podać, w jakiej sprawie, w jakim charakterze, miejscu i czasie ma się stawić adresat i czy jego stawiennictwo jest obowiązkowe, a także uprzedzić o skutkach niestawiennictwa. W przypadkach nie cierpiących zwłoki można wzywać osoby za pomocą telegrafu lub telefonu albo w inny sposób stosowny do okoliczności. Strona przebywająca za granicą ma obowiązek wskazać adres dla doręczeń w kraju. Jeżeli tego nie uczyni, pismo wysyłane pod ostatnio znanym adresem uważa się za doręczone, gdy takiego adresu nie wskaże, pismo załącza się do akt sprawy i uznaje się za doręczone.