Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Stosownie do treści art. 794 kodeksu postępowania cywilnego, ponowne wydanie tytułu wykonawczego zamiast utraconego może nastąpić jedynie na mocy postanowienia sądu wydanego po przeprowadzeniu rozprawy. Na ponownie wydanym tytule wykonawczym czyni się wzmiankę o wydaniu go zamiast tytułu pierwotnego. W postępowaniu tym sąd ogranicza badanie do faktu utraty tytułu wykonawczego.
W przypadku zatem złożenia wniosku o wydanie tytułu wykonawczego zamiast utraconego sąd jest zobligowany przeprowadzić rozprawę. Przedmiotem badania sądu będzie ustalenie, czy zachodzą przesłanki do ponownego wydania tytułu wykonawczego. Przesłanką taką jest z pewnością utrata tytułu wykonawczego przez wierzyciela. Zachodzi rzecz jasna wątpliwość, w jaki sposób wierzyciel może wykazać utratę tytułu, w szczególności, czy wystarczającym będzie samo twierdzenie wierzyciela, że tytuł utracił. Wydaje się, że wnioskodawca winien przy pomocy wszelkich środków dowodowych uwiarygodnić utratę tytułu. Pomocne jest przy tym orzecznictwo Sądu Najwyższego. W orzeczeniu z 16.06.1967 r. sygn. akt I PZ 30/67 wywiódł on, iż wierzyciel nie musi przeprowadzić "zupełnego" dowodu, że wydany mu tytuł wykonawczy utracił, dowód taki bowiem jako dotyczący w zasadzie okoliczności negatywnej (nie posiadania tytułu) może być częstokroć nader trudny do przeprowadzenia. Do wydania ponownego tytułu wykonawczego na podstawie art. 794 k.p.c. wystarczy uwiarygodnienie przez wierzyciela, że utracił wydany mu tytuł wykonawczy. Kwestia zaś, czy przytoczone we wniosku wierzyciela okoliczności utraty tytułu są wiarygodne - podlega kontroli Sądu, który ocenia tę kwestię po przeprowadzeniu rozprawy. W postanowieniu z 15.02.1974 r. sygn. akt II CZ 11/74 wskazał on, iż przepis art. 794 k.p.c. nie zawiera żadnych ograniczeń dowodowych, a w szczególności nie nakłada na wierzyciela obowiązku przedłożenia dokumentu stwierdzającego utratę tytułu. Wynika z tego, że fakt utraty może być wykonany również na podstawie zeznań świadka. Z kolei warto pamiętać też o postanowieniu SN z 08.12.1977 r. sygn. akt I CZ 132/77 Sąd Najwyższy podał, iż w postępowaniu o ponowne wydanie tytułu wykonawczego okoliczność, że wierzyciel nie wie, co się stało z tytułem wykonawczym, niekoniecznie musi świadczyć o tym, że tytuł nie został przezeń utracony. Właśnie nieświadomość tego, co się stało z posiadanym uprzednio dokumentem, jest jednym z przejawów jego utraty.