Uzyskanie nakazu eksmisji

17.4.2003

Pytanie:

"Mam dwa pytania: 1) Jaki jest średni okres orzekania przez sądy prawa do eksmisji niesolidnych lokatorów. Czy jest ustrawowo wyznaczony maksymalny okres? Czy zależy to od obłożenia pracą danego sądu? 2) Jakie mogą być następstwa "siłowego" rozwiązania problemu (eksmisji bez nakazu sądowego lokatora, który nie ma już prawa do zajmowania lokalu - minął już okres umowy na czas określony)? Czy właściciel będzie wtedy podlegał pod określony paragraf Kodeksu Karnego, czy tylko lokator może ew. wytoczyć mu sprawę z powództwa cywilnego?"

Odpowiedź prawnika: Uzyskanie nakazu eksmisji

Nie mozna ustalić średniego okresu wydania wyroku o eksmisji lokatora, gdyż okres ten uzależniony jest od ilości spraw w danym sądzie. Jakiekolwiek siłowe rozwiązanie problemu może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje prawno - karne. Uściślenie tych konsekwencji uzależnione jest od faktycznych Pana działań.

Udostępnij

Tweet

Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• edyta 2012-05-11 12:14:28

  Witam serdecznie Mam problem w rodzinie. Moja babcia mieszka w domu ,który jest jej współwłasnocią pomiędzy nią a jej córka ( w spadku po ojcu).Córka jest alkoholiczką ,czasowo nie było awantur.Aktualnie matka sprowadziła do domu wątpliwej moralności człwoieka,z nim urządza awantury ,burdy ,atakuje słwonie i fizycznie babcię ,kilkukrotnie interweniowała policja,MOPR.Matka i partner zameldowali się na czas określony .Matka posiada własnośc mieszkania w innym miejscu.Jakie są możliwości sądwoej eksmisji.Obecna sytuacja zagraża bezpośrednio życiu babci.