Pytanie klienta:
""Jeżeli sąd wysyła wezwania na rozprawę pod błędne adresy np. mieszkam pod nr 31, a wezwania wysyłane są na moje nazwisko, ale pod nr 46 (takich błędnych wezwań było kilka). I prawdopodobnie dlatego do mnie nie dotarły, Kolejnym krokiem było to, że sąd "puścił" za mną list gończy - czy było to zasadne?""
Odpowiedź prawnika:
Wysyłanie wezwań na zły adres było z pewnością uchybieniem sądowym. Ów brak wiedzy spowodował wysnucie przez sąd wniosku o ukrywaniu się osoby wzywanej. Przesłanka ukrywania się jest jednym z warunków wydania listu gończego za oskarżonym. Jeśli zatem zostało wydane postanowienie o tymczasowym aresztowaniu i organ prowadzący postępowanie uznał, ż się Pan ukrywa, wówczas list gończy został więc wydany zasadnie (art. 279 § 1 kpk). Jeżeli miał Pan świadomość błędnego przeświadczenia sądu o Pańskim adresie, mógł, a nawet powinien Pan zwrócić się do sądu ze sprostowaniem. W obecnej sytuacji, powinien zgłosić się Pan sam na Policji i wyjaśnił całą sytuację.