Zakup alkoholu na cele reprezentacji
Pytanie:
"Firma kupiła na fakturę VAT alkohol na upominek dla kontrahenta. W innym przypadku zakupiony alkohol został zużyty przy spotkaniu z kontrahentem w siedzibie firmy. Czy takie zakupy można potraktować jako wydatek na reprezentację i rozliczyć VAT naliczony w fakturze zakupu poprzez wystawienie faktury wewnętrznej VAT z podatkiem VAT należnym?"
Odpowiedź prawnika: Zakup alkoholu na cele reprezentacji
Możliwość rozliczenia wydatków na zakup alkoholu w celu wręczenia go kontrahentami, jak i poczęstunku alkoholowego w trakcie spotkania z kontrahentem w ramach kosztów uzyskania przychodów (wydatki na reprezentację i reklamę) oraz odliczenia VAT naliczonego na fakturze zakupu budzi spore wątpliwości, co znajduje chociażby odzwierciedlenie w dużej liczbie interpretacji organów podatkowych i orzeczeń sądów administracyjnych. Ponieważ z reguły dla przedsiębiorców nie są to duże wydatki przedsiębiorcy, bądź ponoszą oni ryzyko i rozliczają je dla potrzeb podatku dochodowego i VAT w ramach reprezentacji, bądź też przedsiębiorcy nie ryzykują i pomijają te wydatki. Każdy taki wydatek powinien być analizowany odrębnie, a ponieważ interpretacje dostarczają wiele wskazówek w tym zakresie, warto je prześledzić przed podjęciem decyzji co do rozliczenia zakupów alkoholu w ramach reprezentacji.
Rozstrzygnięcie, czy dany wydatek na alkohol byłby kosztem uzyskania przychodów na gruncie podatku dochodowego, jest szczególnie istotne dla odliczenia VAT w kontekście art. 88 ust. 1 ust. 2 ustawy o VAT, zgodnie z którym co do zasady obniżenia kwoty lub zwrotu różnicy podatku należnego nie stosuje się do nabywanych przez podatnika towarów i usług, jeżeli wydatki na ich nabycie nie mogłyby być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym.
Odnośnie wręczenia alkoholu jako upominku, jak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 26 stycznia 2001 r. (sygn. I SA/Gd 1064/98): „Nie można się zgodzić, aby wszelkie prezenty przekazywane nawet kontrahentom firmy traktować jako wydatki reklamowe w ramach kategorii kosztów reklamy prowadzonej w sposób niepubliczny. Organy podatkowe zasadnie wywodzą, iż prezenty w postaci alkoholu, serwisów obiadowych, sztućców w żaden sposób nie pokazują zalet, wartości, miejsca i możliwości nabycia towarów i usług, które są przedmiotem działalności firmy, a zatem nie podpadają pod pojęcie reklamy. Przekazane przez podatnika prezenty stanowią w istocie darowizny, których nie uważa się za koszty uzyskania przychodów. Z uwagi na powyższe, nawet okoliczność, że skarżący mógł uzyskiwać większe przychody ze sprzedaży na rzecz określonego kontrahenta, nie stanowiłaby podstawy do zaliczenia w koszty uzyskania przychodów wszelkiego rodzaju prezentów”.
Bardziej liberalny dla podatników okazał się Pierwszy Urząd Skarbowy w Tarnowie, który w interpretacji z dnia 11 kwietnia 2005 r., sygn. PD1-4-423/4b/JM/05 wskazał, iż „Wydatki na poczęstunek klientów podczas spotkań z kontrahentami, a także podczas szkoleń oraz wręczane im upominki są niewątpliwie kosztami, które pośrednio wpływają na generowanie przychodów. Należy bowiem spodziewać się, że poczęstunek oraz upominki "wspomagają" procesy negocjacji i pertraktacji prowadzonych z kontrahentami spółki, a to z kolei przyczynia się do zawarcia nowych kontraktów handlowych”.
Odnośnie alkoholu jako poczęstunku Ministerstwo Finansów w piśmie z dnia 30 października 1997 r. (sygn. PO 3-MD-722-6307666/97) stwierdziło, iż „wydatek na zorganizowanie, w związku z seminarium, skromnego poczęstunku z podaniem w niewielkich ilościach alkoholu mieści się w dozwolonych ramach kosztów reprezentacji i reklamy”. Także w interpretacji z dnia 24 lutego 2005 r. (sygn. PD-1/005/3/05) na pytanie o rozliczenie napojów alkoholowych Pierwszy Urząd Skarbowy w Poznaniu odpowiedział: „Przekazanie do spożycia w ramach reprezentacji artykułów spożywczych, w tym napojów na poczęstunek kontrahentów, udokumentowanie tego faktu, z wykazaniem, iż może mieć to wpływ na dobry wizerunek firmy i wielkość osiąganych przychodów, stanowi przesłankę do zaliczenia poniesionych wydatków do kosztów uzyskania przychodów w ramach limitu”.
Jednak Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 listopada 1997 r. (sygn. SA/Gd 359/96) stwierdził: „Powoływanie się na rzekome prawo zwyczajowe, które ma polegać na tym, że ułatwia prowadzenie działalności handlowej - czy w ogóle gospodarczej - poczęstunek alkoholowy, nie może odnieść skutku. Propagowanie zwyczaju, który jest etycznie naganny, w żadnym przypadku nie mógłby być stosowany na dobro strony na taki zwyczaj się powołującej. Nie trzeba większej wyobraźni, by powołać inne przykłady niechlubnych praktyk, które w żadnym razie nie mogą być podstawą dla wykładni przepisów prawa podatkowego. To, że kosztami uzyskania przychodów z poszczególnego źródła są wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, za wyjątkiem kosztów wymienionych w ustawie, nie znaczy, że można sobie dowolnie wliczać do kosztów wydatki poniesione przy okazji prowadzonej działalności. Wydatki na alkohol nie są związane bezpośrednio z uzyskaniem przychodów, a ich jednoznacznie negatywna ocena przesądza o tym, że nie można ich w koszty działalności zaliczyć”.
Warto zwrócić uwagę na wnioski wypływające z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 20 maja 1998 r. (sygn. SA/Sz 2302/97): „należy podzielić stanowisko organów podatkowych, że poczęstunek alkoholem na zapleczu pawilonu handlowego (tak wyjaśniali wspólnicy) nie służy reprezentacji w działalności gospodarczej i nie ma związku z uzyskaniem przychodu. Poczęstunki z alkoholem organizowane w lokalach gastronomicznych - jak wynika z protokołu kontroli - nie były kwestionowane jako koszty reprezentacji mające wpływ na uzyskanie przychodu, zgodnie z ustaloną praktyką”.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?