Zasiedzenie a rozgraniczenie nieruchomości

Pytanie:

"Ojciec kuzyna kupił dom z działką 28 lat temu. Kuzyn posiada tylko i wyłącznie własnoręcznie sporządzony akt kupna z podpisami świadków. Za dwa lata kuzyn może według informacji jakie posiada nabyć prawa do tej posiadłości na zasadzie zasiedzenia. Działka obok należy do osoby, która również jest dalszą rodziną kuzyna i równocześnie jedna z osób, która 28 lat temu sprzedała ojcu kuzyna działkę. W chwili obecnej działka sąsiada kuzyna (\"Pana K\") jest przepisana na jego córkę i zięcia, a oni chcą na zasadzie zasiedzenia uzyskać ogródek kuzyna, część jego własnej działki. Twierdzą oni, że droga, z której korzystają przez 40 lat jest ich i częścią ich działki, co absolutnie nie zgadza się ze stanem faktycznym (mapka geodezyjna). Kuzyn poszedł już na ugodę ponieważ nie chciał mieć problemów z sąsiadami podpisał im, że zgadza sie na przejęcie kawałka ziemi graniczącego z granicą południową działki. Wtedy też, zażądano od niego aby również podpisał, ze przepisuje na nich drogę, która tworzy granice północną działki. Wtedy powiedział, że mogą oddać sprawę do sądu, ale on tego nie podpisze. Nadmieniam, że przez te wszystkie lata kuzyn płaci oczywiście podatek za posiadanie domu i działki. Czy istnieją podstawy prawne do tego aby dzieci Pana K mogły przejąć cześć jego działki? Jak kuzyn ma sie bronić przeciwko zaborczości sąsiadów? Czy fakt umieszczenia ogrodzenia w danym miejscu jest związany z ustanowieniem granicy. Tzn. jeżeli sąsiad umieścił płot z korzyścią dla siebie, wówczas nabiera on praw do ziemi na tym \"nie swoim\" kawałku działki?"

Odpowiedź prawnika: Zasiedzenie a rozgraniczenie nieruchomości

Z przedstawionego stanu faktycznego wnika, że ojciec kuzyna nie nabył skutecznie nieruchomości, albowiem zgodnie z art. 158 kodeksu cywilnego, umowa przeniesienia własności nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Brak zachowania niniejszej formy skutkuje bezwzględną nieważnością umowy. W związku z powyższym, ojciec kuzyna jest jedynie posiadaczem samoistnym nieruchomości, a nie właścicielem. Ojciec kuzyna nie będzie miał podstaw do zasiedzenia w dobrej wierze (a jedynie w złej wierze), albowiem powinien on wiedzieć w jakiej formie należy dokonać przedmiotowej czynności przeniesienia własności nieruchomości. Jeżeli kuzyn również jest w posiadaniu nieruchomości (jako posiadacz samoistny) wówczas ma prawo do nabycia własności przez zasiedzenie, po upływie okresu 30 lat od momentu wejścia w posiadanie.

Więcej informacji na temat posiadania znajduje się z artykule zatytułowanym Kiedy można stać się właścicielem przez zasiedzenie?, prosimy więc o zapoznanie się z jego treścią.

Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, że dzieci sąsiada (Pana K) weszły w posiadanie nieruchomości na podstawie tytułu prawnego, a mianowicie darowizny bądź spadku. Jak Pani wskazuje, sąsiad (Pan K) "przepisał działkę na córkę i zięcia". W związku z powyższym, dzieci sąsiada nie są już posiadaczami samoistnymi nieruchomości - są już właścicielami. Co do twierdzeń dzieci sąsiada dotyczących prawa zasiedzenia części nieruchomości, której samoistnym posiadaczem jest Pani kuzyn, można wskazać że są one nieuzasadnione, albowiem nie są oni samoistnymi posiadaczami. Na w/w podstawie, dzieci sąsiada mogą jedynie zasiedzieć służebność przejazdu. Na podstawie art. 145 kc jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna).

Więcej na temat zasiedzenia służebności przejazdu można znaleźć w wyżej wskazanym artykule. W przedmiocie służebności proponujemy zapoznać się z artykułem zatytułowanym Jak uregulować stosunki z sąsiadem?

Co do zasady, domniemywa sie, że ogrodzenia między nieruchomościami stanowią granicę tych nieruchomości. Jeżeli jednak usytuowanie ogrodzenia nie zgadza się z rzeczywistą granicą nieruchomości, wówczas właściciele sąsiednich działek powinni ugodowo dążyć do prawidłowego rozgraniczenia i wspólnego utrzymywania urządzeń granicznych (art. 152 i 154 kc). Jeżeli jednak nie ma możliwości ugodowego załatwienia niniejszej sprawy, granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania. Gdyby również takiego stanu nie można było stwierdzić, a postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do ugody między interesowanymi, sąd ustali granice z uwzględnieniem wszelkich okoliczności; może przy tym przyznać jednemu z właścicieli odpowiednią dopłatę pieniężną. Powyższe nie zmienia tego, iż właściciel nieruchomości, który wzniósł ogrodzenie z korzyścią dla siebie (czyli niezgodnie z rzeczywistą granicą działek) staje się samoistnym posiadaczem gruntu niebędącego jego własnością, a w związku z tym ma podstawy do zasiedzenia tej nieruchomości (po upływie odpowiednich terminów).

Aby ustrzec się przed tzw. "zaborczością sąsiadów" należy jak najszybciej uregulować stan prawny swojej nieruchomości, zachowując jednocześnie wszelkie ustawowe wymogi dotyczące przedmiotowych czynności, dla zachowania ich ważności.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika