Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Zakładamy, iż obie firmy nie współpracują ze sobą na stałe, a zamówienie folderów miało charakter incydentalny. W takim wypadku nie znajdzie zastosowania przepis, zgodnie z którym brak niezwłocznej odpowiedzi poczytuje się za przyjęcie oferty. W związku z tym, dla zawarcia umowy konieczne jest oświadczenie o przyjęciu oferty. A w stosunkach między przedsiębiorcami, przed wysłaniem oświadczenia o przyjęciu oferty można ofertę odwołać. Za oświadczenie o przyjęciu ofert trudno uważać telefoniczne potwierdzenie, że faks dotarł w czytelnej formie do odbiorcy. Nawet jeśli kontrahent podnosiłby takie twierdzenia, to trudno mu będzie udowodnić treść rozmowy telefonicznej. Natomiast za oświadczenie o przyjęciu ofert można poczytywać przesłanie Państwu projektu nadruku. Proszę bowiem pamiętać, że oświadczenie kontrahenta nie musi mieć formy pisemnej – może być wyrażone w formie także np. dorozumianej. Naszym zdaniem nie ma tu niestety podstaw do odwołania oferty. Dlaczego? Co prawda oferta nie została przyjęta w czasie, w którym kontrahent mógł w zwykłym toku czynności wysłać odpowiedź (przyjęcie ofert) bez nieuzasadnionego opóźnienia. Za taki termin w tego rodzaju działalności trudno uznać trzy tygodnie. Można by więc powiedzieć, iż oferta przestała wiązać. Jednakże Państwa telefon do kontrahenta należałoby traktować jako powtórne złożenie oferty, a ta została przyjęta poprzez wysłanie projektu.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, iż strony prowadziły wcześniej korespondencję mailową, czyli w zasadzie negocjacje. A zgodnie z art. 72 kodeksu cywilnego, jeżeli strony prowadzą negocjacje w celu zawarcia oznaczonej umowy, umowa zostaje zawarta, gdy strony dojdą do porozumienia co do wszystkich jej postanowień, które były przedmiotem negocjacji. Nie wiemy dokładnie, co uzgodniły strony poprzez maile, ale nie można wykluczyć, iż już wtedy zawarto umowę, że kontrahent w ewentualnym sporze się na to powoła.
W opisanej sytuacji wydaje się wskazane wyznaczenie kontrahentowi dodatkowego terminu na wykonanie zobowiązania, z którym obecnie jest w zwłoce, z zastrzeżeniem odstąpienia. Należy jednak pamiętać, iż dodatkowy termin wykonania zaległych dostaw należy uznać za odpowiedni, jeżeli umożliwia dostawcy pozostającemu w zwłoce wywiązanie się z przyjętego zobowiązania. Termin ten winien więc być dostosowany do konkretnej sytuacji. Nie może to być termin nierealnych, w którym nawet przy dołożeniu należytej, usilnej staranności kontrahent nie mógłby wywiązać się ze swego obowiązku. Nie może to być więc termin jednodniowy.