900 tys. mandatów rocznie za jazdę na gapę
Blisko 60 proc. Polaków jeżdżących bez biletów nie przekroczyło 35 lat. Rekordzista z woj. zachodniopomorskiego wyjeździł kary na kwotę ponad 40 tys. zł.
Takie dane znalazły się w najnowszym raporcie Krajowego Rejestru Długów – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.
Według tego dokumentu w każdym z 17 województw znajdziemy gapowicza, którego łączna suma kar za mandaty przekracza 15 tys. zł. Krajowa średnia dłużników wynosi 805 zł.
Co grozi za jazdę na gapę? Przykładowo we Wrocławiu trzeba zapłacić 100 zł plus równowartość biletu. Po siedmiu dniach należność wzrasta do 122,40 zł. Gdy gapowicz nie zapłaci, to dostaje wniosek przedsądowy. Później sprawa trafia do e-sądu. - W ciągu miesiąca kierujemy około 2 tys. wniosków. Wyroki zapadają błyskawicznie - tłumaczy na łamach Gazety Wyborczej Janusz Krzeszowski z MPK. Wówczas kara za jazdę bez biletu rośnie do 700-800 zł.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?