Sądy powszechne i administracyjne będą musiały odpowiedzieć na pytanie, w jakiej części prawo Wspólnoty faktycznie obowiązuje w Polsce.
Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) nie pozostawia żadnych wątpliwości co do absolutnego pierwszeństwa prawa Wspólnoty (tak pierwotnego, jak i pochodnego), także w stosunku do postanowień konstytucji państw członkowskich. Jest to zrozumiałe, bo możliwość powoływania się przez 25 państw na własne konstytucje nadałaby temu prawu strukturę sera szwajcarskiego.