Spory majątkowe w sądach przysparzają coraz więcej problemów przedsiębiorcom. Nowa procedura cywilna powoduje, że to, co dotychczas można było rozstrzygnąć w jednym procesie, teraz wymaga dwóch odrębnych postępowań
(...)Szkopuł w tym, że zleceniodawca nie mógł skorzystać z powództwa wzajemnego i domagać się potrącenia kwoty, która stanowiła karę umowną. W efekcie musi wnieść nowy pozew do sądu. To jaskrawy przykład, jak kuleje nowa procedura cywilna, która miała uprościć postępowania gospodarcze.
(...)Z jednej strony przez nową procedurę procesy stały się klarowniejsze dla sądów -mówi Waldemar Żurek, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie - z drugiej zaś wprowadzenie takich przepisów powoduje mnożenie się procesów. W efekcie do sądów wpływa więcej spraw, co ma oczywisty wpływ na szybkość postępowań.
Rzeczpospolita 24.09.2007 r.