Wyniki egzaminów na zakończenie aplikacji adwokackiej są coraz gorsze - czytamy na łamach Rzeczpospolitej. W Lublinie zdał co trzeci podchodzący do testu, w Warszawie nie zdał co piąty kandydat. „Jeden z nich twierdził, iż w Polsce nie stosuje się kary śmierci wobec kobiet w ciąży i młodocianych poniżej 18. roku życia. Nie umieli wymienić podstawowych wad oświadczeń woli ani odróżnić posiadania zależnego od samoistnego. Nie potrafili też poprawnie sformułować wypowiedzi" - mówił na łamach Rzeczpospolitej Piotr Sendecki, dziekan lubelskiej rady adwokackiej.