Bat na osoby zalegające z czynszem

Komornik nie będzie czekał z eksmisją w nieskończoność. Dłużnik straci mieszkanie po 6 miesiącach.
Posłowie uchwalili przepisy, na których skorzystają właściciele wynajmujący swoje nieruchomości Nowe prawo pomoże też osobom dzielącym lokal z oprawcą, znęcającym się nad rodziną.
Chodzi o nowelizację ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Jej odświeżenie powinno zadowolić również tych, którzy nie radzą sobie z sąsiadami nagminnie zakłócającymi porządek.
Właściciel szybciej odzyska mieszkanie
Zgodnie z nowelą gminy zostaną zobowiązane do dostarczania tymczasowych pomieszczeń dla eksmitowanych, którym sąd nie przyznał prawa do lokalu socjalnego lub zamiennego.

Komornik, który będzie się zajmował wyprowadzką osoby niepłacącej za mieszkanie, sprawdzi najpierw, czy dłużnik nie jest właścicielem innego lokalu. Jeśli nie będzie miejsca, do którego można taką osobę eksmitować, to poczeka, aż gmina zapewni jej pomieszczenie tymczasowe.
Tutaj jest nowość. Obecnie przepisy nie precyzują, na jaki czas komornik ma wstrzymać się z eksmisją czekając na pomieszczenie tymczasowe. W konsekwencji dłużnik może przebywać w mieszkaniu nawet przez kilka lat. W tym czasie właściciel nie może wynająć lokalu innej osobie.
Uchwalona nowelizacja przesadza, że wstrzymanie egzekucji ma trwać tylko 6 miesięcy. - Po tym terminie komornik usunie dłużnika do schroniska, noclegowni lub innej placówki zapewniającej miejsca noclegowe, którą wskaże gmina – tłumaczył podczas debaty w Sejmie Andrzej Szczepański z SLD.
Pomieszczenie tymczasowe. Co ma zapewniać?
- ma nadawać się do zamieszkania,
- musi posiadać dostęp do źródła zaopatrzenia w wodę oraz do ustępu,
- umywalka i ustęp mogą znajdować się poza budynkiem,
- pokój ma mieć okno oraz oświetlenie elektryczne,
- musi mieć możliwość ogrzewania,
- nie może mieć zawilgoconych ścian,
- musi zapewniać możliwość zainstalowania np. kuchenki gazowej,
- gwarantuje minimum 5 mkw powierzchni mieszkalnej na jedna osobę,
- w miarę możliwości powinno znajdować się jak najbliżej lokalu, z którego eksmitowany został wykwaterowany.
Nowe prawo pomoże poszkodowanym
Odświeżone przepisy zaostrzają zasady eksmisji w stosunku do trzech grup osób. Nie będą one miały prawa do pomieszczenia tymczasowego, lecz od razu trafią do noclegowni lub schroniska.
O kogo chodzi? O dłużników, którzy terroryzują innych współmieszkańców tego samego domu zajmujących inne lokale oraz tych, którzy są sprawcami przemocy w rodzinie. Prawa do pomieszczenia tymczasowego nie dostaną ponadto ci lokatorzy, którzy zostali wyeksmitowani z lokalu wynajmowanego na podstawie umowy o najem okazjonalny.
Ponadto noclegownia będzie czekać na osoby, którym skończy się czasowa umowa najmu pomieszczenia tymczasowego.
Pomieszczenie tymczasowe, czyli na ile?
Nowe przepisy przesądzają, że gminy mają udostępniać eksmitowanym pomieszczenia pod wynajem. Nie oznacza to jednak, że osoby, które do nich trafią, mogą w nich przebywać ile zechcą. Gminy będą bowiem podpisywały z eksmitowanym umowę najmu, która może być zawarta na okres od 1 do 6 miesięcy.
Nowela, po uchwaleniu przez Sejm, została skierowana na posiedzenie Senatu. Zmiany zostały zainicjowane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uchylił niektóre przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów. Uchylenie tych przepisów ma wejść w życie 17 listopada tego roku. Opisana nowelizacja wypełni lukę w prawie, która powstałaby po tym dniu. Dlatego zaproponowano, by obowiązywała od 16 listopada.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
