Większość banków internetowych nie przeszła jeszcze ogniowej próby odporności na włamania hakerów. W połowie maja hakerzy wzięli na swój cel Bank BPH, okradając jego klientów na 800 tys zł. Policja nie zdradza, jaką metodę dokładnie zastosowali złodzieje, najprawdopodobniej jednak chodzi o tak zwany plik cookie, rozsyłany za pomocą wirusa komputerowego.
Plik powodował czytanie z twardego dysku loginów i haseł lub miał zainstalowany program do śledzenia działań na klawiaturze, przez co złodzieje dostawali dostęp do kodów weryfikujących transakcje.
By korzystać bezpiecznie z banków internetowych, należy stosować kilka zasad higieny komputerowej.