Całodobowy monitoring nawet w łaźni

Kamery zakładów karnych zarejestrują wszystko oprócz spowiedzi i rozmowy z adwokatem - zakłada wchodząca właśnie w życie nowelizacja kodeksu karnego wykonawczego.

Nowe przepisy umożliwiają stały monitoring osób skazanych i tymczasowo aresztowanych, stwarzających poważne zagrożenie społeczne. Całodobowy monitoring skierowany będzie w szczególności na sprawców najcięższych przestępstw oraz tych, którzy przejawiają zachowania autodestruktywne - uzasadnia zmianę przepisów ustawodawca.

Zakłady karne mogą być monitorowane przez wewnętrzny system urządzeń rejestrujących obraz lub dźwięk, w tym przez system telewizji przemysłowej. Gdzie mogą pojawić się kamery? Według nowego art. 73a ust. 2 „Monitoring (...)można stosować (...) w celach mieszkalnych wraz z częścią przeznaczoną do celów sanitarno-higienicznych, w łaźniach, w pomieszczeniach wyznaczonych do widzeń, w miejscach zatrudnienia osadzonych, w ciągach komunikacyjnych, na placach spacerowych, a także do obserwacji terenu zakładu karnego na zewnątrz budynków, w tym linii ogrodzenia zewnętrznego".

Ustawodawca zastrzega jednocześnie, że monitorowaniu nie może zostać poddany akt spowiedzi oraz rozmowa z adwokatem, ponieważ są to informacje objęte tajemnicą spowiedzi lub tajemnicą prawnie chronioną.

Nagrany materiał może być w całości utrwalany. Wyjątkiem jest obraz z pomieszczeń sanitarno-higienicznych oraz z łaźni. Tutaj - w celu poszanowania konstytucyjnych praw i wolności osadzonych, zwłaszcza prawa do ochrony godności i intymności - obraz z kamer „będzie przekazywany na monitory lub do urządzeń utrwalających obraz lub dźwięk w sposób uniemożliwiający ukazywanie intymnych części ciała osadzonych podlegających monitoringowi oraz wykonywanych przez nich intymnych czynności fizjologicznych" - czytamy w uzasadnieniu ustawy. Zapewni to zainstalowanie w takich pomieszczeniach specjalnych kamer wyposażonych w tzw. funkcję maskowania stref prywatności.  

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Zespół
e-prawnik.pl