Ciągle nowe pomysły w kwestii nowych podatków
Szef resortu budownictwa tryska pomysłami jak zwiększyć podaż mieszkań i zbić ich ceny. Proponuje, by właściciele działek, którzy nie zabierają się za budowę domów, płacili podatek. - Trzy tygodnie temu przekazałem premierowi program na rzecz rozwoju budownictwa mieszkaniowego - poinformował wczoraj minister budownictwa Andrzej Aumiller (z Samoobrony). Ujawnił też kilka swoich pomysłów. Jeden jest szczególnie kontrowersyjny. - Jeśli ktoś ma działkę budowlaną i nic na niej nie buduje, po 4, 5 latach powinien zacząć płacić podatek w wysokości 5 proc. wartości gruntu rocznie - uznał minister. Jeśli działka warta jest 100 tys. zł, haracz wyniósłby 5 tys. zł. Podatkiem byłyby objęte tylko działki umieszczone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, by nie było obiektywnych barier do rozpoczęcia inwestycji.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?