Czego żąda Eureko?

6 mld zł odszkodowania i 21 proc. akcji po cenie sprzed czterech lat — to żądania Eureko.

(...)Zapłacenie takiego odszkodowania oznacza zwiększenie obecnego deficytu budżetowego o jedną piątą. To zaś oznaczałoby konieczność zapłacenia przez przeciętnego Kowalskiego swoistego jednorazowego podatku wysokości 158 zł.

(...)— Dzięki temu pozwowi Eureko wzmocniło swoją pozycję wobec arbitrów. Pokazało bowiem, że zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami nie miesza procesu arbitrażowego, który toczy się w duchu traktatu o traktowaniu inwestorów, z niedotrzymywaniem umów.

Puls Biznesu 23.11.2005 r.