Przygotowana przez PiS nowelizacja jest, jak uzasadniają autorzy, odpowiedzią na niedowład polskiego wymiaru sprawiedliwości. Przedawnienie wielu przestępstw, w tym tych poważnych o charakterze aferalnym, wymaga pilnej reakcji parlamentu - piszą projektodawcy. Proponowana zmiana okresu przedawnienia dotyczy wyłącznie tych spraw, w których zebrano wystarczający materiał dowodowy pozwalający przedstawić określonej osobie zarzut popełnienia przestępstwa. Zmiana ta spowoduje, że w takich wypadkach wydłuża się przewidziany w kodeksie karnym okres przedawnienia nie o 5 lat, jak dotychczas, ale o lat 10.
Rzeczpospolita 22.03.2005 r.