Czy dziennikarz może przyjaźnić się z politykiem?
Banki celują zwłaszcza w emerytów, którzy pracując, dorobili się wprawdzie mieszkań czy domów, ale ich obecne dochody (np. emerytura) nie pokrywają ich potrzeb finansowych.
(...)To jakaś bzdura. Powrót do PRL-owskiej atmosfery - ocenia Jerzy Wenderlich (SLD).
(...) - To dobrze, że prezes TVP nazwał wreszcie to patologiczne zjawisko. Jednak większą patologią jest to, że wielu dziennikarzy jest emocjonalnie związanych z partiami politycznymi. I Bronisław Wildstein niewątpliwie do nich należy - tłumaczy Żakowski.
Życie Warszawy 25.08.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?