W zatrudnianiu i resocjalizacji skazanych podstawową rolę powinny odgrywać przywięzienne zakłady pracy. Ustawodawca powinien traktować je w sposób szczególny - uważa Ministerstwo Sprawiedliwości i proponuje rozszerzyć katalog podmiotów, które mogą ubiegać się o przyznanie takiego statusu.
(...)Dziś spośród ok. 84 tys. więźniów pracuje zaledwie 22 tys., w tym odpłatnie 13,5 tys. Większość z nich zatrudniana jest przy pracach administracyjno-gospodarczych wykonywanych na rzecz jednostek penitencjarnych, opłacanych w całości ze środków budżetowych.
Rzeczpospolita 11.04.2006 r.