Czy renta rodzinna przysługuje, jeśli małżonkowie nie mieszkali razem?

17.6.2005

Z faktu trwania małżeństwa wynika domniemanie, że wspólność małżeńska istnieje. To ZUS, odmawiając renty wdowiej, musi wykazać, że się ona rozpadała - to wnioski ze środowego wyroku Sądu Najwyższego.

Zobacz: Renta rodzinna - czym jest renta rodzinna i komu przysługuje?

(...)Jeżeli nie orzeczono rozwodu albo separacji, to obowiązuje domniemanie, że wspólność małżeńska (nie mylić ze wspólnością majątkową) istnieje - powiedział w uzasadnieniu sędzia Andrzej Wasilewski. - Takie domniemanie można obalić, ale ZUS się to nie udało. W szczególności nie przesądza o tym sam meldunek.

Rzeczpospolita 17.06.2005 r.

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• Kasia 2015-10-30 14:56:59

  Witam.Jestem opiekunem mojej ciotki,w imieniu której składałam do ZUS wniosek o rente rodzinna po zmarłym meżu i dostałam odmowe z powodu zamieszkiwania ciotki i jej meża pod róznymi adresami.Mojej ciotki maż zmarł 12 lat temu ,tylko kilka lat mieszkali wspólnie to były lata 70-te, kiedy zachorowała jej mama a moja babcia ,wówczas przeprowadziła sie od meza aby opiekowac sie chora mama w tych latach nie można było mieszkac tymczasowo pod danym adresem tylko trzeba było zameldowac sie na stałe i tak tez ciotka zrobiła.Dziecko mieli jedno ,ale kilka dni po urodzeniu zmarło z powodu choroby .W mieszkaniu,w którym opiekowała sie leżacą babcia nie nie było warunków aby jej maz mógł zamieszkac razem z nia,tam była tylko jedna izba,wiec spotykali sie ale nie zaamieszkiwali razem i tak było do momentu jego smierci. Wczesniej mąz pomagał jej finansowo,kiedy zmarła jej mama,nad która sprawowała opieke i zmarł jej maz który wsperał ja finanowo moja ciotka popadła w skrajna nedzę,do tego dosżła jej choroba tj.zwyrodnienie stawów ,na która chorowała od kulkudziesieciu lat,w tej chwili jest po operacji kosci udowej ,nie moze chodzic jest osoba leżacą a jej wiek to 76 lat .W chwili smierci jej meża ciotka miała ponad 60 lat ,teraz czeka ja druga operacja na druga noge .Obecnie przebywa w osrodku opekunczo -leczniczym ,ale ze wzgledu na jej niska emeryture tj 570 zł osrodek nie chce jej dłużej trzymac,gdyby dostała ta rente po meżu na pewno szansa na jej dłuzszy pobyt w osrodku by wzrosła,a w tym przypadku bedac osoba samotna ,nie majaca dzieci ,nie ma sie nia kto zaopiekowac z tej daszej rodziny.Czy w zwiazku z jej trudną sytuacja materialna moge w jej imieniu odwołac sie od decyzji odmownej i jakie miała by moja ciotka szanse na otrzymanie renty po zmarłym meżu.Pozdrawiam i prosze o odpowiedż w tej sprawie.