Czy zastąpienie ławników sędziami zawodowymi jest korzystne?

Dopuszczenie ławników do rozpoznawania zaledwie 1 proc. spraw karnych i 0,01 proc. ogółu spraw o przestępstwa to fasadowość

(...)W postępowaniu cywilnym miałyby to być tylko niektóre sprawy z zakresu prawa pracy, a w postępowaniu karnym wyłącznie sprawy o przestępstwa, za które ustawa przewiduje karę dożywotniego pozbawienia wolności.

(...)Jednak odsunięcie obywateli od spraw złożonych pod względem faktycznym, a nie prawnym (rozwody, sprawy o zbrodnie), wcale nie oznacza podniesienia wymiaru sprawiedliwości na wyższy poziom. Takie procesy wymagają praktycznej znajomości realiów życia i ich uwarunkowań. Czy lepiej rozumieją te problemy prawnicy?

(...)Niezrozumiałe powody wiodą projektodawców do przeświadczenia, że jeżeli oskarżony postraszył przechodnia scyzorykiem i zabrał mu telefon, to sprawa kwalifikuje się do rozpoznania przez trzech sędziów (zbrodnia), a jeśli sprawca w przypływie emocji okaleczył pokrzywdzonego, który w efekcie zmarł, sprawę powinien rozstrzygnąć jeden sędzia (występek).

(...)Nie przekonują oszczędności wynikające z wyeliminowania ławników. Wypłacany im ryczałt za udział w posiedzeniu to niewielka kwota.

Rzeczpospolita 19.05.2006 r.