E-sklepy próbują ograniczać prawo klienta
W regulaminach zaczęły zamieszczać paragrafy, zgodnie z którymi przy odbiorze osobistym towaru umowa nie zostaje zawarta na odległość.
Według sprzedawców odbierając osobiście towar kupiony w internecie klientowi nie przysługuje zatem prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni.
– O tym, czy umowa została zawarta na odległość, decyduje proces jej zawarcia. Jeśli jest on taki sam, jak przy zwykłych zakupach internetowych i nie ma informacji o tym, że wybierając towar, jedynie go rezerwujemy, możemy być przekonani, że umowa jest wiążąca dla obydwu stron – tłumaczy w rozmowie z Gazetą Prawną Łukasz Wroński z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Jeśli dodatkowo płacimy przelewem lub kartą, to nie będzie już co do tego żadnych wątpliwości – dodaje.
– Informowanie o tym, że w przypadku odbioru osobistego klienci, którzy dokonali zakupów w sieci, nie mają prawa do zwrotu towaru, służy wyłącznie obejściu przepisów ustawy i jako takie jest prawnie bezskuteczne – mówi dla dziennika Piotr Jaworek, adwokat w kancelarii Gessel.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?