Obywatelski projekt ustawy zakłada, że nie wszyscy będą czekać na emeryturę do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego – donosi Rzeczpospolita.
W przyszłym tygodniu posłowie wysłuchają pierwszego czytania nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Obywatelski projekt zakłada, że osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku, które przepracowały odpowiednią ilość lat – czyli 35 lat kobiety lub 40 lat mężczyźni – miałyby prawo do przejścia na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego – czyli 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
Rzeczpospolita pisze, że do tego stażu nie wliczałyby się np. okresy nauki w szkole wyższej czy zwolnień chorobowych.