Fotoradary żyłą złota dla gmin

Samorządy zarabiają na stawianiu urządzeń kontrolnych na drogach cztery razy więcej niż policja. Pogoń za zyskiem powoduje, że fotoradary pojawiają się nie tam, gdzie są potrzebne, ale gdzie można zarobić. Już przynajmniej kilkunastu kolejnych prezydentów i wójtów planuje zainwestowanie w fotoradary. Wystarczy tylko, że gmina posiada straż miejską, która ma prawo karać za przekroczenie prędkości, i że w kasie jest ok. 150 tys. zł na założenie urządzenia. Jednak ten koszt zwraca się po 2-3 miesiącach.  

Polska The Times, Łukasz Krajewski, 30.07.2009r.