Idzie do Sejmu i dostanie emeryturę

Emeryt z ZUS, który zostałby posłem, straciłby emeryturę. Inaczej jest z agentem Tomkiem. Dostanie i dietę posła, i emeryturę.

Były agent CBA Tomasz Kaczmarek, znany jako agent Tomek, uzyskał mandat poselski w Świętokrzyskiem – pisze Gazeta Wyborcza.

Jako 35-letni emerytowany agent CBA dostaje 4 tys. zł emerytury. Zasiadając w ławach poselskich nie musi się obawiać, że straci świadczenie. Dlaczego? Według przepisów mundurowi, jeśli dorobią do 70 proc. średniej pensji, nie stracą z emerytury ani złotówki. Owe 70 proc. to dziś ok 2350 zł brutto. Jeżeli ktoś dorobi więcej można mu zabrać maksymalnie 25 proc. emerytury.

Pobierając poselską dietę agent Tomek straci więc zaledwie jedną czwartą emerytury – czytamy na łamach Gazety Wyborczej. Zamiast 4 tys. będzie dostawał 3 tys. Oprócz tego dostanie pełna diete poselską. Dziennik wyjaśnia, że ZUS-owski emeryt-poseł straciłby całe świadczenie.