Jak daleko może sięgać kontrola dokonywana przez pracodawcę?
"Oko Szefa", "PC Szpieg", "iDetektyw", "Elektroniczna Lista Obecności" - to programy komputerowe, dzięki którym przełożony może obserwować, czym zajmujemy się w godzinach pracy. Najbardziej zaawansowane pozwalają na odczytywanie prywatnych rozmów prowadzonych przez komunikatory internetowe. Cały czas wzrasta liczba firm, które kupują programy do monitorowania pracowników. Moda na kontrole przyszła z Zachodu, gdzie dużo mówi się o tzw. cyberslackingu, czyli wykonywaniu w Internecie wielu czynności niezwiązanych z pracą - mówi Piotr Kubiak z krakowskiej firmy A plus C, która przed kilku laty wprowadziła na rynek program "Statlook".
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?