Jakie są granice formalizmu procesowego?

Przedsiębiorca toczący spór przed sądem może przegrać, nawet jeżeli ma rację. Wystarczy niewielki błąd formalny, aby jego sprawa spadła z wokandy. To efekt zmian przepisów, które miały przyspieszyć prowadzenie procesów gospodarczych. Stało się odwrotnie. Odczuła to spółka PGNiG. Firma ta z powodu niejasnych przepisów o opłacie sądowej uiściła od apelacji 8 tys. zł zamiast 100 tys. i straciła prawo do zbadania sprawy w II instancji.

Rzeczpospolita, 28.08.2007 r.