Kandydat PO już nie chce do Trybunału Konstytucyjnego
Kazimierz Barczyk zrezygnował z kandydowania na stanowisko nowego sędziego w Trybunale Konstytucyjnym - donosi Gazeta Wyborcza.
Powodem rezygnacji była seria bezprzykładnych, zmanipulowanych tekstów w Gazecie Wyborczej na jego temat - twierdzi kandydat Platformy.
Gazeta pisała ostatnio, że Barczyk był sędzią jedynie dwa lata. W notce biograficznej kandydat pisał natomiast, że ma ośmioletni staż sędziowski. Media informowały ponadto, że Barczyka zwolniono również z funkcji asesora, bo nie opanował umiejętności prowadzenia i rozstrzygania spraw cywilnych - czytamy na łamach Gazety Wyborczej.
- Ta rezygnacja pokazuje ważną rolę mediów i społecznego monitoringu wyborów sędziów. Kandydatura pana Barczyka od początku wzbudzała wątpliwości i dobrze, że została wycofana. A jeśli on jako przyczynę ustąpienia podaje naciski "Gazety Wyborczej", to przyznaje, że jest na naciski nieodporny, a więc nie ma kompetencji na sędziego Trybunału - mówi dla dziennika Łukasz Bojarski z koalicji organizacji pozarządowych prowadzącej Obywatelski Monitoring Kandydatów na Sędziów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?