Taka usługa dla pacjentek będzie na życzenie i zawsze za darmo. Ma być wliczona w cenę porodu, za który płaci Narodowy Fundusz Zdrowia.
Taki rewolucyjny pomysł znajduje się w programie, nad którym prace kończy właśnie resort zdrowia – czytamy w dzisiejszej Gazecie Prawnej. Dokument jest na ukończeniu.
Po zmianach każdy oddział położniczy będzie musiał stale korzystać z usług anestezjologów. Poszerzone zostaną również kwalifikacje położnych. Powstanie również szeroki wachlarz sposobów łagodzenia bólu – od masaży przez gaz rozweselający i opioidy po znieczulenie zewnątrzoponowe.
Prace nad kodeksem zasad łagodzenia bólu podczas porodu rozpoczęto już w 2010 roku. – Zależy mi na jak najbardziej powszechnym dostępie do znieczulenia przy porodzie – mówi Gazecie Prawnej minister Bartosz Arłukowicz.