Robert Gwiazdowski, przewodniczący rady nadzorczej ZUS, prezydent Centrum im. A. Smitha. Na łamach prasy przedstawił Pan kontrowersyjny pomysł, by emerytury wypłacane przez państwo były równej wysokości dla wszystkich, niezależnie od wcześniejszych zarobków.
Od razu chciałbym podkreślić, że nie dotyczyłoby to osób, które dziś pracują lub pobierają świadczenia. Dotyczyłoby to jedynie osób, które dopiero wejdą na rynek pracy. Taki pomysł stawia na głowie nasze pojęcie o systemie emerytalnym. Dziś każdy z nas ma w ZUS swoje konto i skrzętnie odkłada na swoją emeryturę. Składki na ZUS to przymus, a to, co przymusowe, powinno być dzielone równo na wszystkich. Tak byłoby sprawiedliwie i solidarnie.
Życie Warszawy 25.04.2006 r.