Część linii wymaga, by kobiety w zaawansowanej ciąży miały zaświadczenie od lekarza lub położnej potwierdzające, że stan ich zdrowia pozwala na odbycie lotu.
Niektórzy przewoźnicy żądają ponadto dodatkowych informacji, np. o przewidywanym terminie porodu i o tym, czy ciąża przebiega bez powikłań – czytamy na łamach Gazety Prawnej. Zdarza się, że linie lotnicze w ogóle nie wpuszczają na pokład kobiet od 34. lub 36. tygodnia ciąży.
Przykładowo w liniach lotniczych LOT pasażerka w ciąży powinna mieć zaświadczenie lekarskie zezwalające na przelot od momentu, w którym ciąża staje się widoczna. Od 32. tygodnia musi zabrać ze sobą dodatkowo formularz MEDIF wypełniony przez lekarza.