Kolejna próba ożywienia mediacji

Wielu próbowało, nikomu się nie udało. Teraz do uczynienia z arbitrażu rzeczywistej alternatywy dla sądów państwowych bierze się Ministerstwo Gospodarki. Sąd powszechny to niejedyne miejsce, gdzie mogą się spotkać przedsiębiorcy, którzy pokłócili się o to, jak wykonać umowę i kto ma komu ile zapłacić. Równie skuteczne mogą się okazać negocjacje w zacisznym gabinecie osoby zawodowo zajmującej się godzeniem firm czy posiedzenie prywatnego trybunału, który wyda ostateczne orzeczenie o roszczeniach stron.

Rzeczpospolita 09.02.2009 r.