Prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz powtórzył w czwartek wieczorem w programie "Co z tą Polską" w telewizji Polsat, że nie zmieni decyzji i nie przyjdzie na piątkowe posiedzenie Sejmowej Komisji Śledczej ds. banków i nadzoru bankowego. Wcześniej Komisja informowała, że będzie go oczekiwać.
(...)Wyjaśnił, że jego zdaniem ugięcie się prezesa banku centralnego pod naciskami polityków zagrażałoby stabilnosci polskiego pieniądza.
(...)"Mam świadomość, że moją odmowę przeciwnicy wykorzystają do brudnej propagandy przeciwko mnie" - mówił wówczas Balcerowicz
Puls Biznesu 15.09.2006 r.