Komu zależy na zatajeniu prawdy w sprawie Blidy?

Część najważniejszych dowodów zebranych w domu Barbary Blidy uznano za zupełnie bezwartościowe. Według Ryszarda Kalisza, szefa sejmowej komisji śledczej ds. Barbary Blidy, komuś bardzo zależy aby ukryć prawdę. „Dwa dni po śmierci Blidy klub SLD złożył wniosek o powołanie komisji śledczej. W sumie chyba z osiem wniosków. PiS komisji nie chciał, a marszałek Sejmu Ludwik Dorn nawet nie poddał ich pod głosowanie. Komisja powstała dopiero 9 miesięcy po śmierci Blidy. Teraz widać, że w tym czasie trwała intensywna praca. Po to, by schować prawdę" - mówił Ryszard Kalisz w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.