Koniec anonimowości urzędników

W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy autorstwa komisji „Przyjazne państwo”, który przewiduje obowiązek zakładania tzw. metryki sprawy – donosi Rzeczpospolita.

 

Z metryki będzie można uzyskać informacje o wszystkich osobach, które biorą udział w wykonywaniu czynności w związku z postępowaniem jak i opis tych czynności. Nowe regulacje dotyczyć będą zarówno postępowań podatkowych, jak i wszystkich spraw rozstrzyganych na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego.

 

Pod decyzją podpisuje się jednoosobowo organ stojący na czele urzędu. Jest nim np. naczelnik urzędu skarbowego lub dyrektor izby skarbowej. Tymczasem nad rozstrzygnięciem pracuje sztab urzędników – wyjaśnia Rzeczpospolita.

Porady prawne

 

Metryka, w myśl nowych przepisów, będzie częścią akt sprawy, będzie ona dostępna dla stron postępowania. Ordynacja podatkowa (w art. 178) i kodeksu postępowania administracyjnego (w art. 73) stanowią bowiem, że stronie przysługuje prawo wglądu do akt sprawy.

 

Ponadto projekt zakłada zapisanie wprost w ustawach obowiązku prokonstytucyjnej wykładni prawa. Przewiduje też, że w uzasadnieniu decyzji urzędnicy musieliby wskazać alternatywne rezultaty wykładni przepisów, jeśli takie istnieją, oraz podać powody zajęcia takiego, a nie innego stanowiska – informuje Rzeczpospolita.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • gini 2012-09-29 12:12:46

    Skrajna głupota. Odpowiedzialność za decyzję ponosi osoba będąca organem i to niezależnie czy decyzję sama podpisała, czy zrobiła to inna osoba z jej upoważnienia (organu). Z jednej strony klienta nie powinno obchodzić komu organ powierza jego sprawę do opracowania. Z drugiej referent często przedstawia szefowi kilka projektów i ten wybiera najlepsze wg niego rozwiązanie albo wszystkie wrzuca do kosza i podaje wytyczne jak należy przygotować kolejny projekt. Niewątpliwie szef ma odpowiedzialną pracę ale dostaje za nią kilka razy tyle kasy co referent. Jaki pracownik opracowuje sprawę wiadomo bez metryczek (w każdym urzędzie sprawy są dekretowane, działają systemy obiegu dokumentów, na samych decyzja są inicjały referenta. To w zupełności wystarcza do oceny danego pracownika.

  • km 2012-09-29 07:55:45

    Tak dalej róbcie, jeszcze 10,20,100 innych wymogów które i tak nie zmienią istoty sprawy tylko zwiększą papierologię i dadzą podstawę do uchylenie sprawy przy odwołaniu sąsiada. A może tak sejm zacznie tworzyć jasne prawo i może posłowie zaczną odpowiadać za tworzone przez siebie buble.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika