Korwin-Mikke chce kar za nietrafione sondaże wyborcze

- To są oszuści, którzy powinni siedzieć w więzieniu, za pieniądze wpływają na wynik wyborów – mówił o firmach sporządzających sondaże były kandydat na prezydenta.

Rzeczpospolita pisze, że Janusz Korwin-Mikke ma szczególne pretensje do „Homo Homini”. Firma w swoim sondażu dawała mu 1 proc. głosów, a Andrzejowi Olechowskiemu przeszło 5 proc.

W wyborach okazało się, że Korwin-Mikke otrzymał 2,48 proc. głosów, a Olechowski 1,44 proc.

Były kandydat na prezydenta powołuje się m.in. na art. 212 kodeksu karnego. Według tego przepisu za postępowanie mogące poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danej działalności (tutaj politycznej) grozi kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

Porady prawne

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Osiol 2012-06-29 08:38:44

    Najlepiej nie robić sondaży dla spokoju i rozbudzenia ciekawości jaki wyni będzie.

  • bubu 2012-06-28 18:39:08

    Całkowita racja. W ten oto sposób manipulując wynikami sondaży, owe ośrodki pseudo badawcze wraz z pismakami stają się czwartą i bodaj najważniejszą władzą. Podawanie sondaży powinno być ustawowo zabronione. I tyle. DOŚĆ MANIPULACJI.

  • obs 2012-06-28 15:40:30

    POPIERAM !!!


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika