Tylko ośmiu przedsiębiorców w całym kraju zdecydowało się przez trzy lata korzystać z możliwości niepłacenia comiesięcznych zaliczek na podatek i zapłaty daniny w rozliczeniu rocznym.
(...) Ministerstwo Finansów pod rządami Grzegorza Kołodki zapowiadało pobudzenie przedsiębiorczości i ograniczenie bezrobocia. Miały powstawać nowe firmy, a ludzie pozostający bez pracy mieli się aktywizować.
(...) Przedsiębiorcy, którzy chcieliby skorzystać z możliwości przesunięcia w czasie płatności podatku dochodowego (bo do tego de facto sprowadza się instytucja kredytu podatkowego), muszą jednak spełnić określone wymagania.
(...) Niestety, bardzo łatwo jest stracić prawo do zwolnienia.
Rzeczpospolita 26.01.2007 r.